Oto przedpremierowe ceny flagowych Samsungów. Kogoś tu srogo pogięło

Ile Samsung Galaxy Z Flip5 i Galaxy Z Fold5 będą kosztować w Polsce? Ceny z Francji wskazują na spore podwyżki. O ile więcej zapłacimy w Polsce?

Na kilkanaście dni przed premierą do sieci trafiły ceny Samsung Galaxy Z Flip5 i Samsung Galaxy Z Fold5. Wręcz przeciwnie do oczekiwań rynku koreański producent zdecydował się jeszcze mocniej podnieść je w stosunku do poprzedników. Przy raczej rozczarowujących nowościach w specyfikacji i wyposażeniu niełatwo będzie to zaakceptować.

Samsung Galaxy Z Flip5 i Fold5 – ceny w górę

Zacznijmy od tańszego modelu. Samsung Galaxy Z Flip5 to następca najbardziej popularnego składaka 2022 roku. Poprzeczka jest więc zawieszona wysoko. Samsung postanowił jeszcze bardziej utrudnić sobie zadanie. Teraz poszczególne wersje Flipa będą od 20 do 50 euro droższe od poprzedników. Akurat tutaj można próbować usprawiedliwić to większym ekranem zewnętrznym. Prawdziwe cuda zaczynają dziać się przy większym Foldzie.

Samsung Galaxy Z Flip5 / fot. OnLeaks & Media Peanut Blog

Najtańszy wariant Samsunga Galaxy Z Fold 4 kosztował bowiem 1800 euro. Teraz cena ma wzrosnąć o kolejne 100 euro. W Polsce możemy się więc spodziewać ceny o jakieś 500 złotych wyższej. Jasne, że koreański producent zwykle jest w stanie osłodzić to promocjami na start, zwrotami gotówki i fajnymi bonusami. Nie mam jednak pojęcia, jak ma się to do polityki wprowadzania składanych smartfonów „pod strzechy”.

W przypadku Samsunga Galaxy Z Fold 5 naprawdę nie jest łatwo usprawiedliwić wzrost cen. Wszystkie przecieki wskazują, że nie doczekamy się poważnych nowości. Największą jest chyba nareszcie dobry procesor dla takiej konstrukcji. Snapdragon 8 Gen 2 naprawdę ma szansę pokazać klasę w tak cienkiej obudowie. Cóż – z wyrokowaniem wstrzymajmy się do premiery. Ostatecznie to jeszcze w tym miesiącu.

Czy takie ceny na pewno mają usprawiedliwienie w lepszej specyfikacji Samsunga Galaxy Z Flip5? Śmiem wątpić. Wszystkiego na ten temat dowiesz się z poniższego materiału. Znajdziesz tam również zdjęcia przedstawiające flagowego Samsung na żywo.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że flagowy Samsung na żywo obok konkurencji wygląda jak zabawka

Źródło | Via