Samsung Galaxy S24 Ultra otrzyma szybsze ładowanie, a Samsung Galaxy S24+ dostanie większą baterię. Koreańczycy nareszcie zauważają największą wadę swoich flagowców.
Gdybym miał wybrać najbardziej irytujący element wyposażenia telefonów Samsunga, to zdecydowanie wybrałbym ślamazarne ładowanie. Dzisiejszy przeciek można traktować niemal w ramach cudu. Nie tylko przyspieszą ładowanie, ale nawet zmienią technologię baterii. Ucieszą się też czekający na Samsunga Galaxy S24+.
Samsung Galaxy S24 Ultra z ładowaniem 65 W i lepszą baterią to zbawienie dla fanów
Zacznijmy od tego, że pojemność baterii w Samsungu Galaxy S24 Ultra nie wzrośnie, ale to nie jest zła wiadomość. Jasne – więcej znaczy tu lepiej, ale i tak wszystko będzie zależeć od Exynosa 2400 / Snapdragona 8 Gen 3. Mnie cieszy fakt, że przez nową technologię bateria będzie „gęstsza”, a do tego – lepiej schłodzona.
To wszystko pozwoli na zastosowanie szybszego ładowania. Przeciek mówi o 65 W ładowaniu. Wiecie, co to oznacza? Że pełne naładowanie Samsunga Galaxy S24 Ultra nie powinno zająć więcej niż 45 minut. W porównaniu do obecnego standardu to niebo a ziemia. Oby tylko producent nie wycofał się w ostatniej chwili.
Dobrą wiadomość mam też dla tych, którzy preferują brak S Pen, ale nadal stawiają na duży ekran u Samsunga. Galaxy S24+ ma otrzymać ogniwo o pojemności 5000 mAh. Nie będzie to ta sama technologia co w Ultra, ale te dodatkowe 300 mAh każdy powita z radością. To swoista odpowiedź na iPhone’a 15 Plus i jego baterię.
Nowości w Galaxy S24 Ultra to chyba pierwszy naprawdę pozytywny news dla fanów koreańskiego producenta od dłuższego czasu. Dla równowagi – Galaxy Z Fold5 raczej nie będzie przełomem, który wprowadzi składaki pod strzechy.
Chciałbym zobaczyć, jak o swoim flagowcu Samsung podczas premiery będzie mówił bez wstydu w oczach
Ceny Samsung Galaxy S24 Ultra
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.