Jesienna premiera serii Apple iPhone 15 coraz bliżej, a przecieki coraz chętniej wychodzą na światło dzienne. Jeden z nich potwierdził właśnie szczegół, którego obawiałem się najbardziej, ale na otarcie łez pojawiła się również pozytywna informacja.
- Nadchodząca seria giganta z Cupertino przygotowuje się do jesiennego debiutu.
- Najświeższy przeciek dotyczy modeli: Apple iPhone 15 oraz Apple iPhone 15 Plus.
Tego się obawiałem w Apple iPhone 15 (Plus)!
Tradycja poprzedników zostanie kontynuowana! Niestety, obóz podstawowej wersji flagowca w tym roku znów nie zaskoczy wysoką częstotliwością odświeżania. Boże Święty, czy Ty to widzisz?
W 2023 roku, a konkretniej w jego III kwartale zaprezentować Apple iPhone 15 i Apple iPhone 15 Plus z ekranem 60 Hz? Mam nadzieję, że to nieśmieszny żart, bo nawet zapowiedź funkcji Dynamic Island nie uratuje sytuacji.
Rozumiem różnicowanie wariantów Pro od modeli tańszych, natomiast wszystkie flagowce z Androidem już dawno zdały sobie sprawę, że kompletny telefon musi charakteryzować się szybkim i płynnym odświeżaniem!
Jedynie Apple w dalszym ciągu tego nie rozumie. Zapewne zaraz znajdą się obrońcy nadgryzionego jabłuszka, którzy wspomną o responsywności i świetnie zoptymalizowanym systemie i zgoda…
Ale fakt jest fakt, a sugerowane podwyżki cen nawet przy równoczesnym wzroście pojemność baterii, nie napawają optymizmem. Jednak pojawił się również promyk nadziei!
Podobno warianty podstawowe otrzymają aparat główny z matrycą 48 MP. Może to sugerować adaptacje czujnika z modelu iPhone 14 Pro i nie byłoby to niczym nadzwyczajnym.
O obecności portu USB typu C trąbi się już od dawna podobnie jak o procesorze Apple A16 Bionic, wiec zaskoczeń tym razem nie będzie. A jeżeli mocno interesuje Cię nadchodząca seria Apple iPhone 15, to poniżej znajdziesz zbiór informacji.
Spełenienie marzeń Steve’a Jobsa? Oto iPhone 15, jego cena oraz specyfikacja przed premierą
Ceny Apple iPhone 15
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.