Xiaomi Redmi K60 Extreme Edition to jeden z najpotężniejszych smartfonów w dziejach Xiaomi. Ma nie tylko znakomity procesor, ale także 24 GB RAM, aż 1 TB pamięci, niesamowity ekran OLED 144 Hz, flagowy aparat z OIS, ładowanie 120W czy IP68. Jego cena jest wspaniała. Takie Xiaomi to my lubimy.
Xiaomi Redmi K60 Extreme Edition, określany także jako Xiaomi Redmi K60 Ultra, to najnowszy flagowiec od chińskiego producenta spod szyldu Redmi.
Przyjrzyjmy się bliżej temu, jaką specyfikację oferuje Xiaomi Redmi K60 Extreme Edition, ile trzeba za niego zapłacić i porozmawiajmy o szansie na jego pojawienie się w Polsce.
Specyfikacja Xiaomi Redmi K60 Extreme Edition jest przepotężna
Zacznijmy może od podzespołów. MediaTek Dimensity 9200+ ma CPU z rdzeniem Cortex-X3 o taktowaniu do 3,35 GHz, zaś GPU to Immortalis-G715. Całość wykonano w 4nm procesie technologicznym. Według producenta w AnTuTu SoC ten wykręca nawet ponad 1,7 mln punktów.
To bez wątpienia świetny i mocarny wręcz procesor z wydajnością na lata, jednak Redmi K60 Extreme Edition nie mówi tutaj ostatniego słowa. Xiaomi jako jeden z pierwszych producentów na świecie dał nam bowiem telefon z aż 24 GB RAM LPDDR5x i nawet 1 TB pamięci UFS 4.0!
Front urządzenia w większości wypełnia potężny wręcz ekran. Został on wykonany przez TCL we współpracy z Xiaomi i nosi oznaczenie C7. Ten panel OLED charakteryzują: rozdzielczość 1,5K, odświeżanie matrycy 144 Hz, PMW 2880 Hz i jasność do 2600 nitów. Przekątna to 6,67 cala.
Jeśli chodzi o zaplecze fotograficzne, to moim zdaniem jest ono więcej niż solidne. Odpowiada za to głównie jednostka główna, oparta na sensorze Sony IMX800. Ma on rozdzielczość 50 MP i rozmiar 1/1.49″. Xiaomi dorzuciło także optyczną stabilizację obrazu. Telefon potrafi nagrywać filmy 8K.
Na tylnym panelu tego telefonu znajdziemy jeszcze obiektyw ultraszerokokątny 8 MP (Sony IMX355) i czujnik marko 2 MP. Dla fanów selfie i wideorozmów przygotowano kamerkę 20 MP.
O wydajność energetyczną Redmi K60 Extreme Edition zadba akumulator o solidnej, choć ostatnio coraz częściej spotykanej pojemności 5000 mAh. Odzyskiwanie przez niego energii będzie błyskawiczne, a to dzięki szybkiemu ładowaniu 120W.
Prawie na sam koniec zostawiłem najprzyjemniejszą prawdopodobnie niespodziankę. Obudowa Xiaomi Redmi K60 Extreme Edition spełnia normę IP68, a więc odporna jest na pył i wodę. To nieczęste w telefonach Xiaomi, więc warto to docenić.
Do tego wszystkiego ekstremalny Redmi K60 oferuje jeszcze głośniki stereo, NFC, port podczerwieni czy silnik wibracyjny X axis oraz wiele najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych związanych m.in. z łącznością.
Cena Redmi K60 Extreme Edition jest genialna. Aż trudno w nią uwierzyć!
Przejdźmy teraz do najważniejszego, czyli oficjalnych cen Xiaomi Redmi K60 Extreme Edition. Smartfon na rodzimym rynku producenta ma być dostępny w kilku wariantach, za które lokalsi będą musieli zapłacić:
- 12/256 GB: 2599 juanów (niecałe 1460 złotych),
- 16/256 GB: 2799 juanów (ok. 1570 złotych),
- 16/512 GB: 2999 juanów (lekko ponad 1680 złotych),
- 16 GB/1 TB: 3299 juanów (ok. 1850 złotych),
- 24 GB/1 TB: 3599 juanów (idealnie równie 2020 złotych).
Oczywiście w Polsce nie ma szans na ceny takie, jak te podane w nawiasie tylko po bezpośrednim przeliczeniu. Zazwyczaj juan przeliczany jest na złotówkę 1:1, więc istnieje szansa na ceny od 2599 do 3599 złotych, w gorszym scenariuszu od 2999 do 3999 zł.
Nie wiadomo niestety, kiedy Redmi K60 Extreme Edition trafi do Polski. Jeśli tak się stanie, to na 100% zmieni się jego nazwa i już niemal na pewno będzie Xiaomi 13T Pro z pewnymi zmianami w specyfikacji.
Tak czy inaczej, ManiaK i fan Xiaomi powinien trzymać kciuki za polską premierę Xiaomi Redmi K60 Extreme Edition pod jakąkolwiek nazwą, na jaką tylko wpadnie Xiaomi. To świetny materiał na taniego flagowca.
Powiem więcej. Moim zdaniem nowy model Xiaomi ma szansę trafić zarówno do zestawienia najlepszych telefonów na rynku, jak i w TOP-10 polecanych telefonów w dobrych cenach. Takie połączenie będzie dla gsmManiaKa prawdziwym ewenementem.
Ten tani flagowiec Xiaomi to napakowany technologią potwór. Cena w Polsce może zachwycić
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.