Xiaomi oficjalnie dołącza do ekstraklasy Androida, a Samsung znalazł godnego sobie rywala. Redmi K60 Ultra ma otrzymać 4 kolejne wersje Androida, a przez 5 lat będą na niego trafiały nowe łatki zabezpieczeń. Mało który producent aktualizuje swoje smartfony tak długo. Czy Xiaomi 13T również zasłuży na ten zaszczyt?
Coraz większe grono użytkowników zwraca uwagę na politykę aktualizacyjną poszczególnych producentów smartfonów. Ten aspekt zaczyna zajmować coraz wyższe miejsce na liście priorytetów.
Trudno się temu dziwić, gdyż smartfony z każdym rokiem stają się coraz lepsze. Dzięki temu przez dłuższy czas trzymają dobrą formę, a co za tym idzie mamy coraz mniejsze chęci na ich szybką wymianę na nowy, zwłaszcza przy ciągle rosnących cenach.
Są producenci, którzy zauważyli taką potrzebę konsumentów. W świecie Androida to Google i Samsung rozpoczęły wydłużanie wsparcia dla swoich telefonów, a później ta druga marka wyznaczała kolejne trendy w tym temacie.
Teraz firma ta obiecuje wybranym telefonom aż 4 kolejne wersje systemu Android oraz 5 lat udostępniania nowych zabezpieczeń. Moim zdaniem są to optymalne wartości, gdyż po tym okresie wymiana sprzętu na nowy jest już naprawdę dobrym pomysłem.
Później dokładnie taką samą politykę aktualizacyjną przyjął OnePlus w przypadku flagowego modelu OnePlus 11 5G. Teraz zrobił to inny gracz, a to ucieszy wielu jego fanów.
Xiaomi z nową polityką aktualizacji telefonów 4+5
Na swoich chińskich kanałach społecznościowych Xiaomi zakomunikowało, że Xiaomi Redmi K60 Ultra (Redmi K60 Extreme Edition) otrzyma cztery kolejne generacje Androida i 5 lat łatek zabezpieczeń.
Teraz musimy trzymać kciuki za to, by zasada ta dotarła z Chin do Polski razem z tym telefonem, ale już pod nazwą Xiaomi 13T Pro (i po pewnych modyfikacjach w specyfikacji).
Nie ma się co oszukiwać: taka decyzja tylko pomoże Xiaomi w przekonaniu klientów do wykładania większych pieniędzy na ich smartfony. Już teraz Redmi K60 EE może się pochwalić w Chinach świetną sprzedażą.
Niestety, nawet wydłużone wsparcie kiedyś się skończy. Doskonale wiedzą to właściciele kilku starszych telefonów Xiaomi, które straciły aktualizacje:
Masz ten hitowy w Polsce telefon Xiaomi? Przykro mi, że trafił na czarną listę
Ceny Xiaomi 13T Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.