Słuchawki towarzyszą nam niemal wszędzie. Dlatego tak ważne jest, aby wybrać model, który spełni nasze osobiste oczekiwania. Dla mnie takimi słuchawkami są te z serii OPPO Enco.
Dobre słuchawki to klucz do odczuwania przyjemności ze słuchania muzyki, a tak się składa, że w ostatnim czasie miałem przyjemność użytkować dwa modele, które za każdym razem potrafiły przenieść mnie do świata rozrywki. Te słuchawki to OPPO Enco Air3 i OPPO Enco Air3 Pro.
Myślisz, że OPPO to tylko smartfony?
Firma OPPO przebyła długą drogę, od podstaw budując swoją renomę na rynku audio, dzięki czemu dziś możemy słuchać Muzyki przez duże „M” na nie tylko świetnie brzmiących, ale i wycenionych słuchawkach. A to tylko początek ich zalet.
Choć słysząc o „OPPO” często pierwsze, co nam przychodzi na myśl to jakościowe smartfony, producent od zawsze mocno stawiał na rozwój swojego portfolio produktów związanych z muzyką. Zanim powstały słuchawki z serii OPPO Enco, na których dzisiaj się skupię, OPPO przez długi czas działało z sukcesami na rynku audio.
Już w 2005 roku producent wprowadził do sprzedaży bijące niegdyś rekordy popularności odtwarzacze MP3. Były to modele OPPO X3, OPPO X9 i OPPO X17. Na długo przed tym jak smartfony przejęły rolę aparatów, nawigacji i odtwarzaczy muzyki, popularne empetrójki były obowiązkowym wyposażeniem nie tylko fanów muzyki, ale również każdego dzieciaka.
Pamiętasz jeszcze czasy sprzed serwisów VOD? Zanim aplikacje streamingowe były szerzej dostępne na telewizorach, pozyskanie filmu, który niedawno był w kinach odbywało się albo poprzez zakup drogiej kopii, lub wypożyczenie z lokalnej wypożyczalni. W roku 2008, w odpowiedzi na potrzeby użytkowników, OPPO wprowadziło na rynek w Stanach Zjednoczonych pierwsze odtwarzacze Blu-ray, w tym OPPO BDP-83 Special Edition, które już wtedy wyróżniały zaawansowane funkcje audio.
Producent zauważył potencjał drzemiący w słuchawkach, dlatego w 2014 zaprezentował swój pierwszy, planarny model – OPPO PM-1. Lata mijały, a rozwój bezprzewodowych urządzeń wydawał się nie do zatrzymania, dlatego w 2019 roku pojawiły się pierwsze słuchawki z serii OPPO Enco – OPPO Enco Q1. Były to słuchawki dostępne w różnych wariantach kolorystycznych, które charakteryzowała dokanałowa konstrukcja i – co ważne – aktywna redukcja szumów (ANC).
Od tego momentu działania producenta w świecie słuchawek nabrały ogromnego rozpędu. Użytkownicy zgodnie pokochali ten model, doceniając nie tylko wygodę użytkowania, ale także jakość dźwięku, co w przypadku wielu bezprzewodowych modeli nie zawsze było tym, czym można się chwalić.
Kolejne lata przyniosły flagowe OPPO Enco X, które otworzyły nowy rozdział w historii firmy. Powstały we współpracy z duńską firmą HiFi Dynaudio, podobnie zresztą jak kolejne modele: OPPO Enco Buds Free2, które popchnęły aktywną redukcję szumów na jeszcze wyższy poziom (potrójna redukcja w połączeniu z algorytmem redukującym szum wiatru), a także OPPO Enco X2, czyli wersję flagowego modelu ze znacznymi ulepszeniami w postaci przetwornika SuperDBEE, kodeka LHDC, łączności Bluetooth 5.2 i odchudzoną o 31% wagi względem poprzednika.
I tak dochodzimy do OPPO Enco Air3 i OPPO Enco Air3 Pro
Dochodzimy do roku 2023, czyli premiery nowych modeli, które mam przyjemność właśnie użytkować. To OPPO Enco Air3 i OPPO Enco Air3 Pro. W porównaniu do poprzedników, technologie w najnowszych słuchawkach są jeszcze lepsze, a co ważne, nowe modele są naprawdę dobrze wycenione!
Czy słuchawki OPPO Enco Air3 sprawiają, że odkrywam muzykę na nowo?
Słuchawki OPPO Enco Air3 oferują wiele – wysokowydajny procesor sygnałowy DSP, Bluetooth 5.2, szybkie ładowanie (10 minut ładowania to 2 godziny pracy), a także certyfikat IP54 (słuchawki są pyłoodporne, a także nie zaszkodzi im np. deszcz). Ale to nie tylko sucha specyfikacja czyni ten sprzęt interesującym modelem. Design? Funkcjonalność? A może cena i jakość dźwięku? Odnoszę wrażenie, że OPPO Enco Air3 łączą te wszystkie elementy w całość tworząc uniwersalny model, który zadowoli nawet bardziej wymagających słuchaczy.
Pierwszy raz, kiedy wziąłem do ręki nieduże, eleganckie etui pomyślałem, że wyróżniają się na tle innych modeli dostępnych na rynku. Otworzenie słuchawek i wyjęcie ich z etui ładującego niemal od razu skojarzyło je z moim telefonem, więc rzuciłem się w wir muzyki.
Słuchawki OPPO Enco Air3 nie mają dokanałowych gumek, które odcinają nas od otoczenia. Po wielu modelach, z których korzystałem w ostatnim czasie to miła odmiana, ponieważ mogłem słyszeć kiedy ktoś coś do mnie mówił i nie czułem się całkowicie odcięty od świata.
Nieco obawiałem się tego, czy basy sprostają moim wymaganiom, ale kiedy włączyłem utwory Tiesto z najlepszych lat, zamknąłem oczy i poczułem się jakbym był na Ibizie. Kiedy za pierwszym razem posłuchałem “Lethal Industry” byłem pod wrażeniem tego jak szczegółowe brzmienie oferują te słuchawki. Następnie “Adagio For Strings”. Znasz to uczucie, kiedy muzyka brzmi tak dobrze, że pojawia się gęsia skórka? Nie pamiętam, kiedy ostatnio czerpałem z muzyki aż tyle radości.
Otrząsnąłem się na chwilę i pomyślałem – no dobra, w elektronicznej muzyce jest super, ale jak zabrzmi w bardziej rockowo / metalowych utworach? Na początku Limp Bizkit – „Boiler”. Ok, jest dobrze, jest nawet bardzo dobrze, a ja przypominam sobie jak to było kilkanaście lat wstecz, kiedy na ulicach rządził ówczesny styl Freda Dursta.
Może jestem zbyt łagodny w ocenie i wszystko przez sentyment? Sprawdźmy coś nowszego, coś niedawno odkrytego, niech będzie Motionless in White – „Werewolf”. Zbudziło to we mnie wilkołaka. Słuchawki nie podbijają sztucznie niskich tonów, są bardzo szczegółowe i o ile sprawdzają się bardzo dobrze w elektronice, to muzyka rockowa / metalcore brzmi po prostu bajecznie.
Gitary nie są zniekształcone, słychać perkusję i dobrze dopasowany wokal. To wszystko przekłada się na to, że korzystanie z OPPO Enco Air3 to prawdziwa przyjemność, a co ważniejsze, te słuchawki naprawdę nie są drogie – zostały wycenione na 249 zł! Dodatkowo, uwielbiam szybkie ładowanie w tym modelu. Wystarczy 10 minut, żeby bez kłopotu przetrwał cały trening z ulubioną muzyką na słuchawkach.
Wolisz trening w plenerze? Może spacer? Słuchawki OPPO Enco Air3 mają certyfikat IP54, dlatego nie straszny im pył ani padający deszcz. Nie musisz obawiać się takich warunków pogodowych.
Szukasz czegoś mocniejszego?
Nie przekonują Cię słuchawki OPPO Enco Air3? OPPO Enco Air3 Pro to wyższy model, który kupisz za 399 zł w pięknym, miętowym kolorze. Od razu zwróciłem na niego uwagę, zwłaszcza, że obecnie produkty od różnych producentów, tak często są do siebie bardzo podobne. Duży plus dla OPPO za ten wyróżniający się kolor!
OPPO Enco Air3 Pro są pierwszymi na świecie słuchawkami, które wykonane zostały w technologii Bamboo Fiber Diaphragm oferującej membranę z włókna bambusowego. Producent wyposażył je w adaptacyjne ANC (aktywną redukcję szumów) na poziomie 49 dB i prawdę mówiąc, działa to świetnie.
Pracujesz w biurze, albo masz dookoła siebie coś co Cię rozprasza? Może podróż pociągiem lub samolotem? Wyciszenie otoczenia sprawdza się znakomicie jeśli chcesz odciąć się od zewnętrznego świata.
Certyfikat Hi-Res Audio nie znalazł się tu przypadkiem. Zestaw testowych utworów był oczywiście bardzo podobny jak w Enco Air3, natomiast brzmienie również zasługuje na ogromne brawa. OPPO Enco Air3 Pro to świetna propozycja dla osób, które są jeszcze bardziej aktywne (dzięki dokanałowej konstrukcji i dopasowaniu gumek trudniej o ich przypadkowe wypadnięcie z ucha).
Dodatkowo są tu benefity wynikające z takiej konstrukcji. Już same gumki w uszach powodują, że jesteśmy nieco bardziej odcięci od zewnętrznego świata, a w połączeniu z ANC efekty są jeszcze lepsze. Również niskie tony brzmią bardzo soczyście i głęboko, co tym bardziej zadowoli fanów elektroniki, rapu czy popu.
Które słuchawki Ty wybierzesz?
OPPO dostarczyło ostatnio na rynek dwa modele słuchawek z serii OPPO Enco, które różnią się od siebie designem, a także konstrukcją. Ich wspólnym mianownikiem jest jednak bardzo dobra jakość dźwięku, która pozwoli spędzić wiele przyjemnych chwil z ulubioną muzyką.
Niezależnie od tego, na który model się zdecydujesz, na jakości dźwięku i szeroko pojętej funkcjonalności się nie rozczarujesz. Nie wchodząc przesadnie w cyferki i wszelkie informacje techniczne, najnowsze OPPO Enco Air3 i OPPO Enco Air3 Pro to po prostu kawał dobrej roboty.
W rozsądnej cenie dostajemy słuchawki, dzięki którym muzykę można odkrywać na nowo, a czas z nią spędzony to prawdziwa przyjemność!
Jestem fanem obserwacji tego, jak firmy zmieniają się latami i rozwijają na nowych rynkach, proponując coraz lepsze produkty. Droga rozwoju OPPO jest szczególnie ciekawa, ponieważ ten konkretny producent dostarcza urządzenia na każdą kieszeń.
Nic dziwnego, że w 2022 roku OPPO zanotowało rekordową dla firmy sprzedaż IoT przekraczając ponad 100 tys. produktów!
Jak widać, dobrze wyceniony sprzęt w rozsądnej cenie to przepis na sukces.
Zastanawiałem się nad tym, co jeszcze kieruje Polakami przy zakupie słuchawek i jak słuchają muzyki, poznałem odpowiedzi dzięki badaniu Omnibus, które zleciła firma OPPO.
Jak Polacy słuchają muzyki i co nimi kieruje?
Na pytanie „Co daje Ci słuchanie muzyki?”, aż 71,2% respondentów odpowiedziało, że „sprawia, że mam lepsze samopoczucie”. Trudno się z tym nie zgodzić, skoro muzyka towarzyszy nam niemal zawsze i potrafi potęgować różne emocje.
Drugim z zadanych pytań było „Jak odkrywasz nową muzykę?”. Aż 84,8% badanych odpowiedziało, że odkrywa ją „w aplikacjach muzycznych (YouTube, Spotify, Apple Music itp.). W tym pytaniu zdecydowana większość słuchaczy była zgodna, a od kiedy muzyka jest szeroko dostępna i tania (właściwie nawet darmowa), a aplikacje do jej odtwarzania są super wygodne, trudno się temu dziwić.
Pytanie „Kiedy najczęściej słuchasz muzyki” było tym, które najbardziej podzieliło respondentów. Większość, bo aż 36,1% wskazało, że słuchają muzyki „w podróży/w drodze (np. na spotkanie ze znajomymi, do pracy/uczelni)”. Druga odpowiedź, wskazana przez nieznacznie mniej osób, 34,0% ankietowanych, odpowiedziało, że słuchają muzyki „w czasie wolnym”. Kolejne odpowiedzi to „podczas pracy/nauki” – 19,8% i „podczas aktywności fizycznej/spaceru”, które wskazało 9,1%.
Pokazuje to, że muzyki słuchamy właściwie przy każdej okazji i jest ona poniekąd ścieżką dźwiękową dla naszych codziennych czynności. Trudno się dziwić, że w tym pytaniu zdania były tak podzielone, skoro muzyka jest dla nas tak ważna.
No dobra, ale „czym kierujesz się przy wyborze słuchawek”? Tutaj aż 69,2% odpowiedziało, że kieruje się „funkcjonalnością”.
Badanie dość wyraźnie pokazuje, że niemal we wszystkich kwestiach, jedna odpowiedź jest dominująca. Muzyka daje nam lepsze samopoczucie, odkrywamy ją za pomocą wygodnych aplikacji, słuchamy jej wszędzie, a najlepsze słuchawki to te, które charakteryzują się funkcjonalnością.
Artykuł sponsorowany
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.