iOS 17 nie tylko szkodzi baterii, ale też sprawia, że smartfony Apple… cichną. Na błędy związane z dźwiękiem powiadomień skarży się coraz więcej użytkowników.
iOS 17 trafił na smartfony z jabłuszkiem w logo już wieczorem w poniedziałek, 18 września. Nową wersję systemu mogą pobrać użytkownicy smartfonów Apple od modeli iPhone SE 2, XS, XS Max i XR.
Jak to zwykle przy takich dużych aktualizacjach bywa, nie obyło się bez problemów, których zaczęli doświadczać użytkownicy urządzeń, które otrzymały świeżo upieczonego iOS-a.
Już wczoraj informowaliśmy o problemach związanych z żywotnością baterii starszych modeli smartfonów Apple (od modelu iPhone 13). Jak donoszą użytkownicy, akumulatory ich sprzętów wytrzymują na jednym naładowaniu znacznie krócej, niż przed aktualizacją.
To najpewniej przejściowe problemy, z którymi niedługo upora się Apple. Dziś okazuje się, że nie są jednak jedynymi.
Smartfony z iOS 17 nagle cichną
Kolejna usterka, której doświadczają właściciele zaktualizowanych iPhone’ów, jest trochę bardziej niecodzienna. Dotyczy bowiem głośności powiadomień.
W iOS 17 dźwięk powiadomienia ma być zbyt cichy – skarżą się użytkownicy. Ma on być na tyle słabo słyszalny, że wielu podobno udaje się nawet kompletnie go nie usłyszeć.
Problem polega też na tym, że w nowej wersji systemu nie ma możliwości zmiany głośności dźwięku powiadomienia – a to spore utrudnienie. Wygląda na to, że Apple mocno ograniczył możliwości użytkowników. Zniknął też alert trójtonowy.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy Apple weźmie się za naprawę tej nowości, czy też niezadowoleni właściciele smartfonów będą musieli zainwestować w dobry aparat słuchowy.
Słuchawki Apple AirPods działają za to znakomicie – nawet w żołądku:
Apple dokonało niemożliwego. AirPods grały nawet po połknięciu przez właścicielkę
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.