Coraz więcej wiemy o nadchodzącym smartfonie Samsung Galaxy S23 FE. Tym razem do sieci wyciekła cena nowego urządzenia dla fanów koreańskiej firmy. Jest dobrze, źle, czy gorzej?
Mogliście już przeczytać w moim tekście o urządzeniach Samsung Galaxy FE, że łącznie zobaczymy trzy sprzęty. Wśród nich oczywiście znajduje się Samsung Galaxy S23 FE, który zdradził kolejne informacje o sobie.
Cena Samsung Galaxy S23 FE i specyfikacja
Zacznijmy jednak może od tego drugiego – co wiemy o „bebechach” tego smartfona? Za wydajność odpowiedzialny ma być ciepły Exynos 2200, lub równie ciepły Snapdragon 8 Gen 1. Na pokładzie znajdzie się także 8 GB RAM LPDDR5 oraz 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1.
Wyświetlaczem ma być 6,4-calowy panel Dynamic AMOLED 2X, cechujący się rozdzielczością FHD+ oraz odświeżaniem do 120 Hz. Pozostając przy multimediach, nie doczekamy się zmian w aparatach tylnych względem poprzednika, dojdzie najprawdopodobniej nagrywanie 8K@24 FPS.
Przedni natomiast ma charakteryzować się rozdzielczością 10,5 MP. Mamy więc zmianę matrycy. Reszta się nie zmienia, co natomiast z aspektem finansowym?
Najnowszy smartfon dla fanów od koreańskiego giganta zdradził właśnie swoją wycenę na rynku amerykańskim. Mowa jest tutaj o kwocie 599$.
Może w USA nie jest to zła wycena, jednak jeżeli spojrzymy, ile będzie (najprawdopodobniej) kosztował w Polsce… Mowa jest bowiem o kwocie 3199 złotych z już wliczonym podatkiem VAT.
Szykuje się totalna klapa?
Specyfikacja? Nie zachęca. Cena? No Panie Samsung, w tej samej cenie oferuje Pan flagowca z krwi i kości, czyli Galaxy S23. Oprócz tego w tej samej cenie można zastanowić się nad chociażby Nothing Phone 2, czy innymi smartfonami, które (zdaje się) oferują więcej w wielu aspektach niż ogrzewany kotlet z nowym procesorem.
Czy jednak końcowo ten model się obroni wynikami sprzedaży? Tego nie wiem, choć się domyślam. Tymczasem przed Państwem zielony iPhone 15 Pro Max.
Zielono mi. Ekran iPhone 15 Pro wziął sobie to powiedzenie mocno do siebie
Ceny Samsung Galaxy S23 FE
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.