Znamy wyniki sprzedaży serii Samsung Galaxy S23 w ciągu pierwszych 9 miesięcy od trafienia na rynek. Wiemy także, który z modeli cieszy się największym zainteresowaniem klientów. Jeśli ciągle nie masz Galaxy S23, to lepiej szukaj dobrej promocji.
Gdyby nie małe, ale denerwujące mnie drobiazgi, Samsung Galaxy S23+ mógłby zostać moim nowym telefonem, o czym napisałem w moim teście. Jednym z głównych czynników, który mnie przekonuje, to Snapdragon zamiast Exynosa.
Klienci z całego świata również docenili tę zmianę. Okazuje się bowiem, że seria Samsung Galaxy S23 sprzedaje się wyraźnie lepiej od poprzedniej generacji flagowców Samsung. Mamy dokładne dane w tej sprawie.
Tak sprzedaje się Samsung Galaxy S23
Zacznijmy od najważniejszego. W ciągu 8 ostatnich miesięcy, czyli od momentu premiery, Samsung sprzedał 25,06 mln sztuk Galaxy S23, Galaxy S23+ i Galaxy S23 Ultra. W porównaniu do poprzedników mamy do czynienia ze wzrostem na poziomie 23%.
Rozkład sprzedaży na poszczególne modele prezentuje się następująco:
- Samsung Galaxy S23: 8,91 mln sztuk,
- Samsung Galaxy S23+: 4,52 mln sztuk,
- Samsung Galaxy S23 Ultra: 11,64 mln sztuk.
Jak widać, najdroższy model sprzedaje się najlepiej, standardowy jest popularny, a Plus jak zwykle mógłby nie istnieć. Klienci ciągle nie widzą sensu dopłacania dużej kasy tylko do większego ekranu i trochę lepszego akumulatora.
Jeśli to kogoś interesuje, to nowe składaki Galaxy Z Fold 5 i Galaxy Z Flip 5 też sprzedają się od zeszłorocznych modeli o 4%. Różnica polega na tym, że ich łączna sprzedaż jest i tak o połowę niższa niż Galaxy S23.
Może składaki to telefony przyszłości, ale ta przyszłość zmierza do nas bardzo, bardzo, bardzo wolnymi krokami.
To mógł być mój nowy smartfon, bo jest (niemal) idealny. Test Samsung Galaxy S23+
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.