Kto by się spodziewał, że składany smartfon może być wytrzymały. Tym bardziej kto by się spodziewał, że zestawiając iPhone 15 Pro Max, Galaxy S23 Ultra, Galaxy Fold 5 oraz Pixel Folda w teście wytrzymałości, mogą zajść jakieś niespodzianki? A no i tutaj wchodzi najnowszy drop test prosto z USA.
Co jakiś czas możemy w sieci spotkać wszelakie testy wytrzymałości smartfonów – od zrzucania ich z wysokości, poprzez rzucanie nimi na odległość, czy przypalanie zapalniczką i próby złamania. Jeden z nich właśnie pokazał, jak składany smartfon ma się w stosunku do „normalnego”.
Składany smartfon vs normalny – iPhone, Galaxy, Pixel w rolach głównych
Kanał na YouTube, który nazywa się Allstate Protection Plans postanowił przygotować materiał, w którym zmierzyły się ze sobą cztery smartfony, z czego dwa składane:
- Apple iPhone 15 Pro Max;
- Samsung Galaxy S23 Ultra;
- Samsung Galaxy Z Fold 5;
- Google Pixel Fold.
Oczywiście był to test wytrzymałości. Jak przebiegł? Całe nagranie znajdziecie poniżej.
Co jednak z niego wynika? Po pierwsze, parę statystyk na początek dotyczących amerykańskiego rynku smartfonów:
- Mieszkańcy USA wydali 17,3 miliarda Dolarów na naprawy i wymiany smartfonów;
- 34% Amerykanów uszkodziło ekran smartfona przez ostatni rok;
Następnie zachodzą wspomniane testy wytrzymałości. Co ciekawe, najmniej po pierwszym z nich ucierpiały składane smartfony od Samsunga i Google.
Podczas gdy składaki charakteryzowały się właśnie takimi uszkodzeniami, ekrany obydwu „tradycyjnych” smartfonów były po prostu roztrzaskane.
Składaki poddały się dopiero w przypadku zrzucenia ich zewnętrznym ekranem w dół. Tutaj skutki podobne do tych przy normalnych urządzeniach.
Jak więc widać – składaki wcale nie takie kruche
A przynajmniej w kontekście wewnętrznego ekranu. Trzeba byłoby się zapewne bardzo postarać, aby go „zbić” tak, jak to można zrobić z zewnętrznym wyświetlaczem. Nie mniej jednak nie radzę nikomu próbowania takich „sztuczek” w domu, bo może się to źle skończyć.
A składane smartfony Oppo Find N3 (Flip) już zaraz dotrą do Europy.
Zapisz tę datę, bo jest ważna dla ManiaKów. Dwa flagowce za chwilę dotrą do Europy
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.