Motorola przedstawiła swoją wizję smartfona przyszłości. Jest on elastyczny, dzięki czemu może przyjąć różne formy, m.in. bransoletki na nadgarstek. Przestawiono też ciekawe plany rozwoju asystenta MotoAI. Podoba mi się to, że Motorola ma pomysł na to, jak ma wyglądać przyszłość telefonów.
Motorola to już legenda. Firma założona w 1928 roku wprowadziła na rynek wiele przełomowych rozwiązań. Przypomnę choćby o technologii radiowej, która umożliwiła lądowanie Apollo 11 na Księżycu, a także pierwszym połączeniu komórkowym w historii.
Oczywiście w ciągu 95 lat swojego istnienia Motorola przeżywała wiele wzlotów i upadków. Najważniejsze jest jednak to, że teraz ma się świetnie. Choćby w Polsce sprzedaż telefonów tej marki ma się znakomicie.
Motorola ma wizję nie tylko na teraźniejszość, ale też na przyszłość. Na Lenovo Tech World ’23 firma zaprezentowała swój koncepcyjny smartfon z elastycznym ekranem oraz MotoAI: inteligentnego asystenta dla urządzeń Lenovo i Motorola.
Tak wygląda telefon przyszłości od Motoroli
Pomysł Motoroli na smartfon przyszłości opiera się przede wszystkim na elastycznym ekranie. Całość określana jest jako Adaptive Display Concept. To dowód na to, że aktualnie dostępne na rynku składane telefony to dopiero początek.
Urządzenie koncepcyjne ma 6,9-calowy wyświetlacz pOLED, gdy rozłożymy go na płasko. Wtedy zaczyna przypominać standardowy telefon. Gdy ustawimy go w pozycji stojącej, jak na poniższym obrazku, dostajemy 4,6-calowy ekran.
Prawdziwym sztosem jest to, że smartfon ten da się owinąć wokół nadgarstka jak bransoletkę. Da się go też wyginać na różne sposoby, w zależności od preferencji użytkownika.
Oczywiście muszę zauważyć, że to tylko telefon koncepcyjny, który może nigdy nie trafić na rynek. Mam jednak przeczucie graniczące z pewnością, że prędzej czy później każdy z nas będzie mógł kupić takie urządzenie.
Pamiętajmy, że kilka lat temu Lenovo zaprezentowało coś podobnego. Ktoś ewidentnie widzi w tym potencjał i ciągle rozwija ten projekt.
Motorola pracuje także nad MotoAI
Przy okazji Lenovo Tech World ’23 firma pochwaliła się także MotoAI, czyli osobistego asystenta zarówno dla komputerów PC, jak i smartfonów. Na niektórych polach ma on działać jak Asystent Google, ale ma też w rękawie parę innych asów.
Chyba moim ulubionym pomysłem jest Skaner Dokumentów. Ma on m.in. przygotowywać streszczenia długich tekstów oraz usuwanie ze zeskanowanych materiałów wrażliwych danych osobistych.
Podejrzewam, że większości Pań sposób się generowanie przez sztuczną inteligencję grafik na podstawie noszonego stroju. Da się je później wykorzystać jako tapetę. Widzisz to na obrazku na samej górze tego wpisu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.