Prawie połowa dojrzałych Polaków padła ofiarą oszustwa – wśród najpopularniejszych stale są te na wnuczka, policjanta czy dopłatę paczki. Jakie najdziwniejsze metody mają hakerzy w naszym kraju?
Mrożące krew w żyłach wyniki badań przedstawia nowy raport SW Research na zlecenie Banku Pocztowego, zrealizowanego w ramach programu Cyberdojrzali. Bądź mądrzejszy od oszusta.
W ramach badania przeprowadzono 1011 ankiet z reprezentatywnymi grupami osób w wieku 60+ lat (507 ankiet) oraz ich dzieci w wieku 40+ lat (507 ankiet).
42% Polaków padło ofiarą oszustwa. Kto zagrożony najbardziej?
Aż 42% uczestników badania deklaruje, że spotkało się kiedyś z próbą przestępstwa finansowego. Całe szczęście tylko u 7% była to próba udana.
Wśród metod oszustwa najczęściej wskazywano na metodę „na dopłatę do paczki” oraz metodę „na wnuczka”.
Osoby powyżej 60 roku życia dużo rzadziej niż osoby powyżej 40 roku zaznaczały w badaniu odpowiedź, że ich bliscy kiedykolwiek spotkali się z próbą oszustwa finansowego. W pierwszej grupie było to 31%, zaś w drugiej już 42%.
To wcale nie oznacza jednak, że przestępcy rzadziej polują na starszych. Myślę, że może być raczej odwrotnie – starsi badani mogą nie być nawet świadomi tego, że padli ofiarą oszustów.
Oszuści posługujący się metodami np. „na wnuczka”, „na policjanta” czy „na pracownika banku” w samym 2022 roku wyłudzili na terenie całego kraju – jak szacuje Policja – ponad 140 milionów złotych! Te dane szokują, dlatego tak ważna jest profilaktyka i edukacja.
– dodaje Bank Pocztowy.
Jakich metod oszustw są świadomi dojrzali Polacy? Aż 88% z nich zna metodę na wnuczka, która przez lata zyskała popularność we wszystkich mediach.
Dobrze znane są także metody „na policjanta/prokuratora/pracownika banku”, „na dopłatę do paczki” czy też piramidy finansowe.
Najmniej badani słyszeli natomiast o metodzie na tanią wycieczkę sakralną. Znało ją tylko 18% wszystkich badanych (16% osób 40+ i 20% osób 60+). Trzeba przyznać, że brzmi to bardzo oryginalnie – kreatywność złodziei nie zna w tej kwestii granic.
W ubiegłym tygodniu pewna Polka straciła ponad 300 tysięcy złotych. Sprawdź jaką metodę zastosowali oszuści, by wiedzieć, przed czym się chronić:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.