Android Auto znów straszy kierowców kolejnym błędem. Tym razem użytkownicy donoszą o problemie ze znikającym komunikatorem – po aktualizacji bez powodu rozpłynął się w powietrzu.
Błędy w Android Auto to już chleb powszedni dla użytkowników, którzy regularnie korzystają z systemu w swoich samochodach. Czasem system się wiesza, czasem wyświetlacza znikają kluczowe ikony, a czasem nie da się skorzystać z nawigacji – różnie to bywa.
Android Auto znów doprowadza do białej gorączki. Co teraz nie działa?
Dziś użytkownicy donoszą o kolejnym problemie. Ten dotyczy jednej z aplikacji dostępnych w Android Auto. Może nie jest ona kluczowa za kierownicą, ale może skutecznie utrudnić życie tym, którzy korzystają z niej na co dzień.
Android Auto – zniknął popularny komunikator
Problem z działaniem ma bowiem Viber, czyli komunikator będący konkurentem dla WhatsAppa czy Telegrama. Okazuje się, że aplikacja Viber po prostu bez powodu zniknęła z Android Auto wraz z aktualizacją do wersji 10.7.
Trzeba zaznaczyć, że jeszcze przed wystąpieniem tego sporego problemu, użytkownicy aplikacji napotykali już sporo usterek w jej funkcjonowaniu. Wysyłanie wiadomości czy nawiązywanie połączeń nie zawsze należało do łatwych wyzwań.
Google poinformował już, że zniknięcie Vibera wcale nie było intencjonalnym działaniem. Gigant prosi użytkowników o więcej informacji, by móc naprawić tę usterkę. Oczekiwanie na poprawkę może jednak zająć nawet kilka tygodni.
Użytkownicy Vibera do tego czasu mogą spróbować przejść z powrotem do Androida Auto w starszej wersji 10.6. Całe szczęście wśród Polaków ten komunikator nie jest szczególnie popularny, więc ten problem nie powinien być dla wielu aż tak dokuczliwy.
Ciekawe nowości czekają na nas za to w Mapach Google właśnie w Android Auto. Przyda się szczególnie tym, którzy mają w samochodzie „ciężką nogę”:
Dzięki, Google. Mapy w Polsce nareszcie pozwolą Ci uniknąć mandatu
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.