Ten flagowiec wzbudza wielkie emocje przed premierą. Między innymi dlatego, że wszyscy wyczekują go w Polsce, a nie jest to jeszcze pewne w 100%. Niemniej realme GT 5 Pro zapowiada się na świetny model. Przy okazji wyciekł wygląd smartfona, a oto jego sylwetka.
- Do debiutu przygotowuje się realme GT 5 Pro.
- Flagowiec otrzyma potężną specyfikację.
- Znamy optykę nadchodzącego realme.
Tak będzie wyglądać realme GT 5 Pro!
Smartfon został przyłapany w zdjęciu na żywo. A tak właściwie to jego obudowa, bo okrągły moduł aparatu nie wypełniają czujniki. Jak można dostrzec na poniższej fotografii, oczek są cztery sztuki. Dość dziwnie, bo realme GT 5 Pro zapowiadany był z trzema aparatami.
Być może jedno z miejsc zarezerwowane jest dla czujnika temperatur, a może doposaży je kolejna dioda. Ciężko stwierdzić na tę chwilę. Wątpliwości rozwieje zbliżająca się premiera o bliżej nieokreślonym terminie. W kuluarach niby mówi się o końcówce listopada 2023 roku, natomiast producent milczy w tej sprawie.
Milczy również w kwestii globalnego debiutu. Mam nadzieję, że flagowiec ostatecznie trafi do Polski, bo ostatnim modelem z przodującej serii, który pojawił się u Nas był realme GT 2 Pro. Nomenklatura z cyfrą 4 została pominięta, co nie zmienia faktu obecności realme GT 3 na świecie. Ten jednak nie zawitał do kraju nad Wisłą.
Na temat technikaliów powstał osobny wpis. Zachęcam Cię do jego przeczytania, bo zapowiedź ładowania 240 W rozbudza wyobraźnię. Chętnie zobaczyłbym możliwości takiej mocy. Można przyjąć, że naładowanie baterii do pełna zajmie w okolicach 10 minut! Wow, panie Samsung i Apple! Tak się to robi na dzikim wschodzie!
Wyczekiwany realme GT 5 Pro otrzyma ładowanie 240 W! Apple i Samsung mogą się uczyć
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.