TCL NxtPaper 14 Pro i Tab 10 NxtPaper 5G to dwa nowe tablety z unikalnymi ekranami i premierą na CES. Specyfikacja czaruje, ale dostępność to żart dla Europy.
TCL pokazał na targach CES 2024 dwa nowe tablety. Przynajmniej jeden z nich na papierze wygląda kapitalnie. Ma mocną specyfikację, unikalny ekran, wielką baterię i ładny design. Szkoda tylko, że my na TCL NxtPaper 14 Pro możemy się co najwyżej oblizać.
TCL NxtPaper 14 Pro to kapitalny tablet, którego Polak sobie nie kupi
NxtPaper 14 Pro to kawał tabletu. Rozmiarami dorównuje większości laptopów oraz kolosom pokroju Samsunga Galaxy Tab S9 Ultra. Ekran ma przekątną aż 14 cali. To panel IPS LCD o rozdzielczości 2880 na 1800 pikseli. Częstotliwość odświeżania to 120 Hz. Panel jest matowy i ma przypominać papier. Miałem już takie konstrukcje w ręku i robią wrażenie.
Najlepsze tablety 2024. Co kupić?
Tablet wyposażono również w specjalny przycisk do przełączania profilu kolorów. To odpowiedź na zarzuty, które przez lata stawiano tej technologii. Wydajność zapowiada się świetnie. MediaTek Dimensity 8020 i 12 GB RAM brzmią jak sensowny zestaw dla mocnego tabletu. Na dane użytkownika przeznaczono 256 GB. Wszystko działa pod kontrolą Androida 14.
Drugi model jest znacznie tańszy. TCL Tab10 NxtPaper 5G ma 10.4″ LCD (2560 na 1440 pikseli), 5G, ośmiordzeniowy procesor nieznanego pochodzenia oraz mniejszą baterię. 6 GB RAM i 128 GB na dane zwiastują sporo niższą cenę.
Na koniec informacja, która naprawdę mocno mnie rozczarowała. TCL nie zamierza wprowadzać swoich nowych tabletów do Europy. Zamierzają sprzedawać je tylko w USA. Co prawda nie wiem, kto tam wybierze ja zamiast iPada, ale pewnie wiedzą to oni. Ceny nie zostały jeszcze ujawnione.
Niestety liczba tabletów, o których polski użytkownik może sobie tylko pomarzyć, stale rośnie. Wczoraj zadebiutował Lenovo Erazer K30 Pad. Jego specyfikacja w tej cenie wypada świetnie. Niestety nic nie wskazuje, by polski debiut był w ogóle opcją.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.