Google wpadł na genialny pomysł – chce wyręczyć nas w dzwonieniu na infolinie i czekaniu godzinami na słuchawce. Nowa funkcja to zbawienie dla każdego posiadacza smartfona.
Kto z nas nie miał w swoim życiu choć raz sytuacji, w której musiał spędzić, czekając na infolinii, kilkadziesiąt minut, a nawet godziny. Jestem pewna, że większość z nas przeżyła to nie raz.
Jak bardzo jest to irytujące, wie dobrze Google – gigant z tego też powodu pracuje nad wprowadzeniem do swoich smartfonów funkcji „Talk to a Live Representative”, czyli w wolnym tłumaczeniu „Porozmawiaj na żywo z przedstawicielem”. Jak miałoby działać takie rozwiązanie?
Dzięki tej funkcji Google sam w naszym imieniu zadzwoni na infolinię i poczeka, aż telefon odbierze przedstawiciel obsługi klienta. Wtedy Google da nam znać, że to już czas, by porozmawiać z konsultantem.
Nie da się ukryć, że brzmi to rewelacyjnie. Jak dokładnie ma to działać?
Super nowość w Wiadomościach Google. Pomyłka? Możesz edytować wiadomość
Google zadzwoni na infolinię za Ciebie. Strzał w dziesiątkę
Aby poprosić Google o połączenie, koniecznie jest podanie powodu rozmowy, a także wybór kategorii rozmowy. Dla przykładu, jeśli dzwonimy do linii lotniczych, wybór kategorii – np. aktualizacja istniejącej rezerwacji, problem z bagażem, odwołany lot, inny problem, odprawa na lot, spóźnienie na lot czy opóźniony lot.
Następnie podajemy nasz numer telefonu, a Google wysyła nam powiadomienia o szacowanym czasie oczekiwania SMS-em. Po złożeniu wniosku można także w każdej chwili anulować chęć połączenia.
Funkcja „Porozmawiaj z przedstawicielem” jest dostępna tylko w USA dla użytkowników programu Search Lab. Działa w aplikacji Google na Androida i iOS, a także w przeglądarce Chrome na komputerze.
Z nowej funkcji skorzystamy na początek m.in. dzwoniąc do takich firm jak Alaska Airlines, Delta Airlines, Spirit Airlines, United, Samsunga, T-Mobile, Costco, Best Buy, Walmart, The Home Depot, DHL, Fedex czy UPS.
Na jej udostępnienie wszystkim w USA, a następnie globalnie, zapewne przyjdzie nam jeszcze długo poczekać. Mimo tego już dziś to ekscytująca nowina, która w przyszłości może nam naprawdę sporo ułatwić.
Pierwszy smartfon bez aplikacji już istnieje. Jak to działa?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.