Jak najgorzej wydać pieniądze w sklepie Apple? Na akcesoria FineWoven. Wygląda jednak na to, że przy okazji iPhone 16 zobaczymy coś nowego. Oby było to kopiowanie konkurencji z Androidem.
Kiedy podczas polskiej premiery iPhone 15 po raz pierwszy miałem okazję obcować z akcesoriami FineWoven, miałem wątpliwości. Po dwóch miesiącach wątpliwości okazały się słuszne, a zakup dla przeciętnego użytkownika nazwałem wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Wygląda na to, że Apple zdało sobie sprawę, że to ślepy zaułek. I bardzo dobrze (wstaw mema z pasty o fanatyku wędkarstwa).
FineWoven odchodzi w niepamięć – i bardzo dobrze
Recenzowanie iPhone 15 Pro Max może wydawać się najłatwiejszym zadaniem pod słońcem. W jego wyposażeniu i specyfikacji nie da się znaleźć błędów. Szerzej napiszę o tym w recenzji po pół roku, ale teraz nie o tym. Oto, jak po 3 miesiącach wygląda etui z FineWoven, które producent udostępnił mi na testy. Później trzeba było przestać go używać, bo po prostu szpeciło sprzęt.
Fajny Samsung z bardzo fajnym designem debiutuje w rozsądnej cenie.
I to nie jest tak, że nie da się zrobić ładnego etui / tylnego panelu smartfona, jeśli nie jest to szkło lub tworzywo sztuczne. Powyżej wrzuciłem link do niedrogiego Galaxy, który to potrafi. Podobnych przykładów z Chin mogę wymienić kilkanaście. Przoduje w tym realme, regularnie stosuje Xiaomi, Motorola też. Apple nie potrafi?
Może jednak potrafi. Jeden ze skupiających się na Apple leaksterów podzielił się informacją, że Apple nie zamierza kontynuować swojej przygody z FineWoven. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby zajrzeli konkurencji przez ramię. Pozbycie się naturalnej skóry z oferty to dobry ruch. Ale tylko wtedy, gdy zastąpi się ją czymś równie eleganckim.
It seems that Apple will no longer produce finewoven accessories
Do you agree with Apple’s choice?source @Kosutami_Ito pic.twitter.com/uGezfr6LV8
— Majin Bu (@MajinBuOfficial) April 21, 2024
Etui i sytuacja z materiałami to jednak pikuś przy nadchodzącej premierze iPhone 16. Chcesz poznać najnowsze informacje na jego temat? W takim razie zajrzyj do naszego podsumowania przecieków. Dzisiaj uzupełniliśmy je o kolejne doniesienia.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.