WhatsApp coraz bardziej zaskakuje. Już w najbliższej aktualizacji pozwoli nam udostępnić pliki między użytkownikami także offline. Połączenie z internetem nie będzie konieczne.
Aplikacja WhatsApp rozwija się w zastraszającym tempie – o kolejnych nowościach debiutujących lub testowanych w popularnym komunikatorze słyszymy przynajmniej raz w tygodniu.
Już niebawem w aplikacji ma pojawić się kolejna bardzo przydatna funkcja. Ta ma pozwolić na przesyłanie plików między użytkownikami komunikatora. To jednak samo w sobie nie byłoby niczym szczególnym. Chodzi jednak o możliwość ich przesyłania także w trybie offline.
Przesyłanie plików offline w najnowszej aktualizacji WhatsApp
Jak donosi niezawodna redakcja WABetainfo, nowość ma być dostępna już w kolejnej, zbliżającej się wielkimi krokami aktualizacji komunikatora. Odkryto ją bowiem w wersji beta WhatsApp dla Androida 2.24.9.22 ze sklepu Google Play.
Ta opcja da użytkownikom jeszcze więcej możliwości – większą wygodę i efektywność wymiany dokumentów, ale także zdjęć czy filmów i nie tylko.
Choć obecnie rzadko zdarza nam się nie mieć dostępu do internetu, mimo wszystko warto mieć taką alternatywę. Ta też pozwoli nam oszczędzić cenne gigabajty poza domem.
U tego operatora tak wygodnie jeszcze nie było. Wszystko dzięki karcie eSIM
Funkcję znajdziemy oczywiście w zakładce ustawienia. Dzięki tej funkcji inni użytkownicy będą mogli zostać wykryci tylko wtedy, gdy oni również otworzą ten sam ekran w swojej aplikacji WhatsApp i wyrażą zgodę na wykrycie i połączenie ich urządzenia.
Oznacza to, że obie strony będą musiały zgodzić się na przesłanie pliku, co ułatwi nam zarządzanie bezpieczeństwem. Udostępnianie plików jest też zawsze kompleksowo szyfrowane, a numery telefonów użytkowników są ukryte podczas całego procesu przesyłania plików.
Jeśli nowość pojawi się wraz z kolejną aktualizacją, możemy spodziewać się jej już na przełomie maja i kwietnia. Pozostaje czekać z niecierpliwością – ciekawe, czy niedługo rękawicę podejmie także Messenger.
Problemy z prywatnością i Unią Europejską ma natomiast właśnie sama Meta i Facebook. Unia Europejska nie zgadza się bowiem z wymuszaniem płatności od tych użytkowników, którzy nie mają zamiaru więcej sprzedawać już swoich danych:
Płacisz za prywatność na Facebooku? Unia Europejska głośno się na to nie zgadza
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.