vivo X100s będzie tanim flagowcem w każdym calu. Wygląd w punkt, mega wydajny procesor, obiektyw peryskopowy i wysoce niska cena. Przed majowym debiutem smartfon ujawnił swoją sylwetkę. Życzyłbym sobie i Wam, więcej tak prezentujących się modeli.
Do rodzinki vivo X100 niebawem dołączy kolejny model. Zapowiedź jest zwyczajnie świetna, dlatego żałuje, że Polska obejdzie się jedynie posmakiem taniego flagowca. Do debiutu przygotowuje się bowiem vivo X100s, który zdradził swoje wyposażenie.
Mimo wszystko po prezentacji w Chinach oczekuje się premiery globalnej. Zatem będzie można posiłkować się zagranicznym stronami w celu zakupu następcy vivo X90s. Zasugerowana cena nowszej generacji wraz z wyglądem wpisują się w moje gusta. Ciekawe, co Ty powiesz?
Specyfikacja vivo X100s
Zacznę od wydajności. Moc obliczeniową poprowadzi MediaTek Dimensity 9300+. Oznacza to progres względem wcześniej zaprezentowanych flagowców. Korzystali oni bowiem z jednostki bez+, czyli z mniej podkręconymi rdzeniami.
Na pokładzie znów oczekuje się do 16 GB RAM oraz do 1 TB ROM. Poprzednio tylko najmocniejsze konfiguracje pamięciowe otrzymały standard LPDDR5T. Pozostałe mogły pochwalić się starszym typem LPDDR5X oraz UFS 4.0.
vivo X100s najprawdopodobniej otrzyma tożsame parametry ekranu. Mowa o panelu AMOLED LTPO z przekątną 6.78″ i odświeżaniem do 120 Hz. Przewidywana rozdzielczość to 2800 × 1260 px. Udostępnione zdjęcia wskazują prostą i płaską konstrukcję. Takich rozwiązań jestem największym fanem.
Zaplecze fotograficzne prowadzone algorytmami ZEISS i zapewne chipem vivo V3:
- Aparat główny z matrycą 50 MP i przysłoną f/1.6,
- Obiektyw ultraszerokokątny z ekwiwalentem ogniskowej 15 mm,
- Obiektyw peryskopowy z ekwiwalentem ogniskowej 70 mm.
Bateria jeszcze nie została ujawniona. Dlatego pominiemy ten aspekt. Grubość obudowy będzie mierzyć zaledwie 7.89 mm. Zdziwiłbym się brakiem certyfikatu IP68. W końcu koledzy z serii posiadali taką odporność.
Premiera, cena i dostępność
Debiut planowany jest w maju 2024 roku. Pod koniec roku bohater wpisu chce również odwiedzić pozostałe rynki świata. O ile przeciek się nie myli, to ceny zaczną się od 3999 CNY. Po obecnym kursie wychodzi około 2230 zł. Niech mi teraz ktoś powie, że nie warto interesować się chińskimi smartfonami…
Przy okazji sprawdź najlepiej wycenionego superśredniaka ostatnich miesięcy. Zanim skrytykujesz iQOO Z9 Turbo, sprawdź, czy aby na pewno, nie komentujesz wpisu na Xiaomi, OPPO, czy innym „OnePlusie”.
Najlepiej wyceniony superśredniak w historii oficjalnie wylądował. Konkurencja może się pakować
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.