Lato w pełni, a podczas upalnych dni nie ma nic lepszego od goryczkowego smaku złocistego trunku, podanego w kuflu zwieńczonym gęstą, puszystą pianką. Napitek natychmiast ugasi pragnienie i wprowadzi nas w stan błogiego relaksu. Jednak dla Apple piwo zdecydowanie świętością nie jest. Bo czym innym, jeśli nie profanacją, można nazwać aplikację iBeer.
Za 2,99$ w sklepie iTunes można nabyć program dla iPhone’u, który symuluje, że w smartfonie znajduje się kufel piwa. Każdy ruch urządzenia sprawia, że wirtualny kufel się przechyla i wydaje dźwięki, które rzekomo zwiększają wrażenie autentyczności. Mimo, że aplikacja w iTunes jest dość popularna, pojawiają się tam krytyczne komentarze np.: „nie marnujcie swoich pieniędzy, które możecie przeznaczyć na piwo”, czy „porusza się wolno i nierealistycznie”. Przyłączamy się do tych głosów. Zdecydowanie lepszy kufel w garści niż na ekranie gadżetu i to akurat tego…
Oprócz iBeer możemy także korzystać z iMilk, iWater i iChampagne. Teraz tylko czekać na iVodka, ale to chyba dopiero wtedy, gdy iPhone wejdzie do Polski.
źródło: ubergizmo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.