Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się w rękach każdego użytkownika. Ma potężne podzespoły (w tym nawet 24 GB RAM), znakomity ekran AMOLED 144 Hz, dobrą baterię z nowatorskim ładowaniem, głośnikami stereo czy aparatem z OIS. Ciekawe, czy nowy Infinix pojawi się w Polsce.
Infinix GT 20 Pro doczekał się oficjalnej premiery, na razie blisko 6000 kilometrów od Polski. Warto jednak przyjrzeć się temu modelowi, domyślnie skierowanego dla fanów mobilnego grania, bo to całkiem ciekawy telefon.
Specyfikacja Infinix GT 20 Pro
W przypadku telefonów dla graczy liczą się przede wszystkim podzespoły. W przypadku Infinix GT 20 Pro mówimy tu o procesorze Mediatek Dimensity 8200 Ultimate (blisko 1 mln punktów w AnTuTu), który został połączony z maksymalnie 12 GB RAM LPDDR5X (z wirtualną rozbudową do 24 GB) i 256 GB pamięci UFS 3.1.
Oczywiście Infinix dorzucił do tego system chłodzenia 360 stopni z PCM (materiał zmiennofazowy) oraz szereg technologii uprzyjemniających rozgrywkę, takich jak dodatkowy procesor ekranu Pixelworks X5 Turbo podkręcający fps, MEMC, AI-VRS, tryb gry i wiele więcej.
Oczywiście pojawiły się też diody LED na obudowie, charakterystyczne dla telefonów tego typu.
Ważny jest też ekran, jak w każdym smartfonie. Tutaj jest to 6,78-calowa matryca typu AMOLED o rozdzielczości Full HD+, odświeżaniu do 144 Hz (w zakresie 60/120/144 Hz), próbkowaniu dotyku 360 Hz, PWM 2304 Hz i jasności do 1300 nitów.
Jeśli chodzi o akumulator, to Infinix GT 20 Pro otrzymał ogniwo o pojemności 5000 mAh, wspierające całkiem szybkie ładowanie 45W. Może działać ono obejściowo (przeczytaj, jak to działa), więc energia dostarczana jest do płyty głównej. Dzięki temu bateria się nie przegrzewa, co uprzyjemnia granie na urządzeniu.
Nawet zaplecze fotograficzne wygląda tu całkiem przyzwoicie. Co prawda zabrakło tutaj obiektywu ultraszerokokątnego, jednak jednostka główna 108 MP (Samsung HM6) otrzymała wsparcie ze strony optycznej stabilizacji obrazu (OIS). Kamerka selfie ma zaś 32 MP.
W specyfikacji Infinix GT 20 Pro znajdziemy też: dual SIM, slot na karty pamięci, głośniki stereo, złącze jack 3,5 mm, Wi-Fi 6, NFC czy USB-C. Wszystko to zamknięte w obudowie o wymiarach 164 × 75 × 8,2 mm z IP54.
Infinix zapewnia, że GT 20 Pro dostanie dwie duże aktualizacje systemu Android, a przez trzy lata będą na niego trafiały nowe łatki zabezpieczeń. Na start mamy dostać system bez zbędnych aplikacji i zapychaczy (tzw. bloatware).
Cena nowości Infinix. Ile zapłacimy w Polsce?
Aktualnie Infinix GT 20 Pro jest dostępny w przedsprzedaży w Arabii Saudyjskiej. Kosztuje on tam 1299 riali saudyjskich w najmocniejszej konfiguracji 12/256 GB, co po bezpośrednim przeliczeniu daje nam niecałe 1400 zł.
Dokonałem szybkich, orientacyjnych kalkulacji na podstawie cen innych modeli Infinix w Arabii i ich porównaniu do tych w Polsce. Na tej podstawie szacuję, że Infinix GT 20 Pro mógłby kosztować w Polsce jakieś 1699/1799 złotych w wariancie 12/256 GB (te nasze europejskie podatki…).
Oczywiście nie dam sobie ręki uciąć za tę kalkulację. Nie wiem też, czy omawiany telefon pojawi się w Polsce, choć na stronie producenta wyszukiwarka Google widzi odpowiednią zakładkę. Niestety, aktualnie prowadzi ona donikąd.
Trafił do nas za to Infinix Note 40 Pro, którego test przeczytasz już na łamach gsmManiaKa.
Takiego telefonu do 1500 zł w Polsce jeszcze nie było. W tym jest bezkonkurencyjny!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe. Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.