Podcasty na Spotify zyskują właśnie ważną nowość, której od dawna im brakowało. Chodzi o możliwość komentowania treści publikowanych przez twórców. Sprawdźmy, jak to dokładnie wygląda.
Podcasty na Spotify nie są już dla nas żadną nowością. Dostępne są na platformie od lat, ale przez ten czas zawsze im czegoś brakowało. Chodzi o funkcję, która na YouTube jest podstawą, a podcasty na Spotify nigdy do tej pory – o dziwo – jej nie miały. Chodzi oczywiście o komentarze – czyli możliwość dodania opinii na temat wysłuchanego materiału.
Komentarze do podcastów na Spotify globalnie
Nareszcie się to zmienia. Jak podaje Spotify, komentarze zaczną być wprowadzane w Polsce i globalnie do odcinków podcastów na Spotify od dziś, tj. wtorku 9 lipca.
Słuchacze na Spotify mogą zostawiać komentarze do odcinków podcastów, a to od twórców zależy, czy chcą je zatwierdzić, polubić czy nawet na nie odpowiedzieć, zachowując pełną kontrolę nad treściami dodanymi przez odbiorców. Wszystko to wykonają z poziomu swojego konta w Spotify for Podcasters.
– tłumaczą twórcy platformy.
Jak skorzystać z nowości?
Co istotne, twórcy podcastów w nowej odsłonie aplikacji mobilnej mają możliwość akceptowania lub usuwania komentarzy, a także odpowiadania na nie – budując tym samym większą więź ze słuchaczami podcastów. Co istotne, twórcy mogą też całkowicie zrezygnować z komentarzy i korzystać z platformy w ten sam sposób, co dotychczas.
Słuchacze, aby skomentować dany podcast, muszą przewinąć ekran podcastu w dół za kontrolkę odtwarzania lub przejść do strony odcinka po zakończeniu słuchania, aby zostawić odpowiedź. Możemy także otrzymywać powiadomienia push, gdy twórca polubi komentarz lub na niego odpowie.
Twórcy mogą także polubić komentarz czy włączać lub wyłączać komentarze dla całego swojego programu lub tylko konkretnych odcinków, a także uzyskiwać analizy i wgląd w swoją grupę odbiorców. Nowość powinna już w najbliższych dniach być dostępna u wszystkich użytkowników platformy,
Spotify ma jeszcze inne plany na dodanie nowych funkcji w aplikacji. Te wydają się jednak znacznie bardziej… niestandardowe:
To ostatnia funkcja, której spodziewałabym się w Spotify. Trwają testy
Źródło: Spotify, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.