Fani Xiaomi nie będą zadowoleni z dzisiejszego wycieku. Po raz wtóry potwierdzono mroczny scenariusz serii Xiaomi 15, a właściwie modelu Xiaomi 15 Pro. Dostępność tegorocznych flagowców znów zostanie zróżnicowane i nie są to dobre wiadomości dla Polaka.
Z przykrością muszę stwierdzić, że kolejny wyciek wydał wyrok. Obecność Xiaomi 15 oraz Xiaomi 15 Pro w Europie stoi pod znakiem zapytania. O ile pierwszy z wymienionych flagowców nie ma się czego obawiać, o tyle drugi z modeli już ma. Wszystkie znaki na niebie wskazują powtórkę z rozrywki z roku poprzedniego.
Polska nie będzie mogła liczyć na Xiaomi 15 Pro!
Niestety… W roku ubiegłym wydarzyło się dokładnie tak samo, podczas gdy Xiaomi 14 Pro ominął kraj nad Wisłą. Na otarcie łez otrzymaliśmy globalnego Xiaomi 14 Ultra, który nie był pozbawiony wad. Niemniej producent postanowił zróżnicować smartfony i uczyni to ponownie wraz ze zbliżającymi się flagowcami.
Oznaczenie 24101PNB7C jasno wskazuje najbardziej prawdopodobny scenariusz. Ostatnia literka C oznacza China. Jeżeli nic się nie zmieni przed premierą, to już teraz wiemy, że Xiaomi 15 Pro nie opuści Chin. A szkoda, bo planuje zaadaptować ponadprzeciętną pojemność 6000 mAh. Do Polski dotrze jednak Xiaomi 15 z równie mocną konfiguracją.
Do naszego kraju trafi ponadto Xiaomi 15 Ultra. Zatem tradycji stanie się zadość i zostanie powtórzona. W takim razie kiedy wyczekiwać debiutu? Najpierw czeka Nas prezentacja w kraju rodzimym producenta. Przypadnie na koniec października 2024 roku i ma związek z ogłoszeniem Snapdragona 8 Gen 4. Z kolei wariant Ultra najpewniej stanie się oficjalny w I kwartale roku następnego.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.