Czas pracy na baterii i szybkie ładowanie stawiam w smartfonie powyżej aparatu czy ilości aktualizacji. Xiaomi z baterią 7500 mAh i ładowaniem 100 W brzmią jak mój nowy telefon.
Przez ostatnie dwa-trzy lata chińscy producenci czarowali nas rosnącą szybkością ładowania swoich telefonów. Mocno odjechali tym konkurencji. W 2024 roku robią dokładnie to samo z pojemnością baterii. Nowy Xiaomi wyniesie czas pracy na zupełnie nowy poziom. Takiej pojemności nie widuje się często.
Xiaomi z baterią 7500 mAh i ładowaniem 100 W pojawia się w przecieku
Digital Chat Station podzielił się planami Xiaomi w kwestiach ładowania i baterii. Według niego testowane są bardzo ciekawe kombinacje. Jedna z nich wskazuje na coś, co przy polskiej dostępności może być moim nowym smartfonem.
I od tego zaczniemy. Bateria o pojemności 7500 mAh robi wrażenie. Przypomina mi o jednym z moich ulubionych telefonów w historii, czyli o Samsungu Galaxy M51. Xiaomi dodaje do tego ładowanie 100 W. 63 minuty wystarczy, by naładować tego behemota do pełna.
Dalej mamy 7000 mAh i ładowanie 120 W. 49 minut wystarczy do pełna. 6500 mAh i 100 W to 30 minut czasu ładowania. 5500 mAh i 100 W to zaledwie 18 minut. Samsung i Google są na deskach, a nawet pod nimi.
Ciekawe, czy Apple, Google i Samsung zignorują to tak samo, jak szybkość ładowania
Samsung i Apple mają gdzieś szybkie ładowanie, ale przynajmniej ich topowe modele oferują bardzo dobry czas pracy. Google ma gdzieś szybkie ładowanie, a czas pracy jest po prostu słaby. Wszystkich tych trzech producentów łączy jedno – kompletnie przespali moment, w którym chińscy producenci zaczęli pozwalać ładować swoje smartfony do pełna w 20 minut. Im zajmuje to 3-4 razy dłużej.
Ciekawi mnie, czy dokładnie to samo zrobią z pojemnością baterii. Obecne przecieki wskazują, że raczej tak. Samsung Galaxy S25 Ultra oferuje tylko 5000 mAh. Na Apple i Google przyjdzie nam poczekać, bo ich premiery odbędą się dopiero za rok.
Mam tylko jedną obawę co do takich pojemność u Xiaomi. Obawie tej na imię jest HyperOS. Czas pracy testowanych przeze mnie telefonów tego producenta po aktualizacji do nowej wersji systemu jest nieco rozczarowujący. Konkurencja z tej samej pojemności wyciąga więcej. Liczę, że aktualizacja do HyperOS 2.0 zdoła naprawić problem.
Ta aktualizacja daje Twojemu Xiaomi nowe życie, a Tobie poczucie bezpieczeństwa
Źródło: Digital Chat Station, via Gizmochina, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.