Operator sieci Orange oraz Orange Flex wspiera ofiary powodzi w Polsce i proponuje im od teraz darmowy pakiet 300 GB internetu do lepszego kontaktu z bliskimi. Sprawdźmy, jak skorzystać z takiego ważnego bonusu.
Orange postanowił przyłączyć się do pomagania ofiarom powodzi, która wciąż przetacza się przez południe naszego kraju. Wszyscy klienci pomarańczowego operatora z terenów dotkniętych klęską żywiołową, otrzymają dodatkowy, bezpłatny pakiet internetu, by ułatwić im dostęp do sieci oraz kontakt z bliskimi.
Mowa tu o darmowych 300 gigabajtach. Te szczególnie przydatne w momencie, w którym do użytkowników powróci zasięg sieci komórkowej. Z tym niestety wciąż jeszcze w wielu miejscach są spore problemy. Mi dopiero dzisiaj udało się skontaktować z poszkodowanymi w Stroniu Śląskim, w którym fala przetoczyła się w niedzielę doszczętnie niszcząc w zasadzie całą infrastrukturę miasta.
300 GB za darmo od Orange dla powodzian
W tym trudnym czasie jesteśmy z Tobą. Otrzymujesz od nas bezpłatny pakiet 300 GB. Możesz wykorzystać go w kraju od teraz przez 30 dni.
– tak brzmi wiadomość SMS docierająca od Orange do poszkodowanych.
Bonus nie wymaga to żadnych działań, aktywacji ani opłat. Pakiet pojawi się na naszym koncie automatycznie, a czas na jego wykorzystanie mamy przez następne 30 dni od momentu otrzymania wiadomości – i to na terenie całej Polski. Pakiety są sukcesywnie przyznawane użytkownikom już od wczoraj, tj. środy, 18 września.
Pakiet także dla użytkowników Flexa
Na pakiet darmowych 300 GB mogą liczyć także klienci Orange Flex. W ich przypadku potrzebna będzie jednak aktywacja darmowych gigabajtów. Użytkownicy otrzymają powiadomienie oraz wiadomość SMS z indywidualnym kodem, który należy następnie wpisać w aplikacji mobilnej Orange Flex, którą posiada na swoim smartfonie każdy klient. Kod będzie ważny przez 14 dni i aktywuje darmową paczkę 300 GB.
Przy okazji powodzi warto przypomnieć także o oszustwach, jakich jesteśmy świadkami. Mowa między innymi o fałszywych alertach RCB z niebezpiecznymi linkami, czy nieprawdziwych zbiórkach, na które teraz bardzo łatwo się naciąć:
Źródło: Orange, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.