Samsung robi co może, aby ta specjalna edycja składaka przyprawiała o opad szczęki

Samsung Galaxy Z Fold Special Edition ma być powiewem świeżości w portfolio Samsunga. Producent chce pokazać, że może konkurować z chińskimi składanymi modelami. Czy mu się to uda? O ważnych zmianach w modelu wiemy już całkiem sporo.

Składany Samsung Galaxy Z Fold6 doczekał się swojej premiery razem z tańszym modelem Flip już w lipcu tego roku. Po kilku miesiącach Fold ma doczekać się nowego wariantu.

Czym zaskoczy nas nowy Samsung Galaxy Z Fold 6 Special Edition?

Największe zalety cienkiego Samsung Galaxy Z Fold Special Edition

Według raportu z koreańskiej redakcji FNNews, Galaxy Z Fold6 Special Edition (choć możliwe, że Samsung tym razem usunie szóstkę w nazwie) zostanie zapowiedziany już w przyszły piątek, 25 października. Model ten ma wprowadzić kilka bardzo istotnych ulepszeń do składanego flagowca.

Samsung Galaxy Z Fold6 / fot. gsmManiaK.pl

Zmiany mamy zobaczyć już gołym okiem – to między innymi szersza obudowa i wewnętrzny 8-calowy wyświetlacz oraz zewnętrzny ekran o przekątnej 6,5 cala. Do tego o wiele cieńsza konstrukcja niż dotychczas – ma ona mieć 10,6 mm grubości.

Dla porównania, Galaxy Z Fold 6 po złożeniu mierzy 12,1 mm, stąd różnica będzie znacznie odczuwalna. Nie przebije jednak Honora Magic V3, który po złożeniu mierzy tylko 9,2 mm. Smartfon ma otrzymać także główny, 200-megapikselowy aparat i ulepszoną wewnętrzną kamerkę do selfie.

Samsung Galaxy Z Fold6 / fot. gsmManiaK.pl

Ile za to wszystko zapłacimy?

Choć cena nowego modelu nie jest jeszcze znana, spekuluje się, że za Samsung Galaxy Z Fold Special Edition zapłacimy około 2200 USD, co po przeliczeniu da nam około 8760 złotych. Ciężko nazwać taką propozycję przyjazną naszemu portfelowi, ale nie ma też co się dziwić, znając ceny składaków Samsunga. Ten ma być przecież najlepszy z najlepszych. Obecnie najdroższy wariant Galaxy Z Fold6 w Polsce to koszt w wysokości 7999 złotych (w wersji z 512 GB pamięci RAM).

Być może edycja specjalna smartfonów Samsunga będzie mogła konkurować z nowymi najmocniejszymi chińskimi składakami, jednak ceną może zniechęcić wielu do zakupu. Tym bardziej, że jeśli dotrze do Europy, to cena może być nawet jeszcze nieco wyższa.

Test Samsung Galaxy Z Fold6. Jest świetny, ale powinien być genialny

Źródło: FNNews, opracowanie własne