Do sieci trafiła większość specyfikacji Honora 300 Pro. Widać, że w tym roku chiński producent idzie mocno po swoje. Eks-flagowy SoC, masa RAMu i mocne aparaty to dopiero początek.
Poprzednika Honora 300 Pro okazał się pięknym i kompletnym średniakiem, któremu niewiele można było zarzucić. Przy okazji premiery następcy Honor stawia na jeszcze mocniejsze podzespoły.
Przy takiej specyfikacji trzeba traktować go w kategorii „zabójcy flagowców”.
Honor 300 Pro to Snapdragon 8 Gen 3 i 16 GB RAM
Benchmark Geekbench ujawnił specyfikację Honora 300 Pro. Smartfon ma pracować na Snapdragonie 8 Gen 3. To przepaść w stosunku do poprzednika. Pamięciowo również, bo telefon posiada 16 GB RAM.
Z poprzednich przecieków wiemy, że Honor 300 Pro ma oferować co najmniej dwa aparaty po 50 MP. Czy w tej cenie brak teleobiektywu będzie razić? Podkreślam – co najmniej, bo przecież w poprzedniku teleobiektyw widzieliśmy.
Bateria urośnie, ale = jak to u Honora – nie tak bardzo. 5300 mAh to zaledwie 100 mAh więcej niż rok temu. Oczekiwałem trochę więcej, skoro cała chińska konkurencja śmiało przekroczyła 6000 mAh.
Fotograficzny i mocarny
Mam mały problem z wyceną tego modelu. Skoro to pośredni przedstawiciel serii, to po prostu musi kosztować poniżej 3500 złotych. To zaś stawia go w tej samej kategorii, co POCO F7 Ultra czy Xiaomi 14T Pro.
Dodajmy do tego OnePlusa 13R oraz realme Neo7, a od opcji wyboru zaczyna się kręcić w głowie. Szczerze mówiąc, to w takiej sytuacji współczuję typowym flagowcom, które podobno mają zdrożeć po około 100 euro.
Obawiam się tylko jednego. Honor ma w swojej historii brzydką zagrywkę polegającą na kompletnej zmianie specyfikacji smartfona przed wypuszczeniem go z Chin. Obawiam się, że nasz Honor 30o Pro wcale nie będzie „aż tak flagowy”.
Żeby było śmieszniej, to nawet nie jest najmocniejszy model w tej serii. Wczoraj do sieci trafiło sporo informacji na temat Honora 300 Ultra. Ten jeszcze mocniej stawia na fotografię, moce obliczeniowe i design.
Właśnie patrzysz na najlepszy telefon do zdjęć, jaki przeciętny Kowalski będzie mógł sobie sprawić
Źródło: Geekbench, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.