POCO X7 Pro Iron Man Edition jest okazją, która zdarza się raz na dekadę. To bardzo ekskluzywny smartfon

Wszyscy fani Iron Mana – to najlepszy czas na nowy smartfon. Jeśli przegapicie premierę POCO X7 Pro Iron Man Edition, na kolejną okazję poczekacie 10 lat.

Kiedy Iron Man po raz pierwszy założył swoją zbroję, nie tylko ocalił samego siebie, ale rozpalił też wyobraźnię niezliczonych fanów. Dzisiaj to legenda uniwersum Marvela i całej kinematografii. Dla każdego fana superbohatera Tony Start jest więcej niż bohaterem. Jest symbolem pasji i możliwości – zupełnie jak POCO X7 Pro Iron Man Edition.

Artykuł sponsorowany

Czas na nowy smartfon POCO X7 Pro Iron Man Edition

Teraz ta pasja przybrała realną formę. Jest nią nowy smartfon POCO X7 Pro Iron Man Edition. Efektem współpracy Marvela i POCO jest telefon, którego specyfikacja budzi zachwyt na każdym kroku.

POCO X7 Pro Iron Man Edition / fot. producenta

Smartfon zaadaptował ikoniczny, złoto-czerwony design zbroi Iron Mana. Fani docenią obecność logo hełmu bohatera i symbol Avengersów na tylnym panelu. Detale takie jak te od razu przywodzą na myśl niekończącą się ekscytację z kinowego seansu.

Co czyni tę edycję jeszcze bardziej niesamowitą? Jej ekskluzywność, bo wyprodukowano tylko 20 tysięcy egzemplarzy. Samo w sobie czyni to z POCO X7 Pro Iron Man Edition nie lada gratkę dla kolekcjonera.

Limitowana edycja POCO X7 Pro Iron Man Edition: tylko 20 tysięcy egzemplarzy

„Prawda jest taka, że to ja jestem Iron Manem”. Ta kultowa już wypowiedź idealnie oddaje ducha POCO X7 Pro Iron Man Edition. To nie tylko telefon – to osobista i personalna wersja zbroi Iron Mana, wypełniona po brzegi jego duchem.

Tylny panel telefonu posiada designerskie elementy z wykończeniem w 3D. Daje to poczucie obcowania z kawałkiem niesamowitej technologii. Na środku mamy reaktor napędzający zbroję Iron Mana. Dobór kolorów to oczywiście nieśmiertelne dla fanów połączenie czerwieni i złota. Smartfon wygląda, jakby zaprojektował go sam Tony Stark.

POCO X7 Pro Iron Man Edition / fot. producenta

Takie smaczki nie kończą się jednak na zewnątrz telefonu. W interfejsie użytkownika pojawiają się animacje z motywami Iron Mana. Dynamiczne przejścia i czerwono-złote motywy idealnie uchwyciły ducha samego bohatera.

Nawet pudełko, w którym POCO X7 Pro Iron Man Edition jest dostarczany, to małe dzieło sztuki. Mechanizm otwierania już przy pierwszym kontakcie wzbudzi zachwyt każdego fana. Tył pudełka zadrukowany jest schematami samej zbroi, nie zabrakło też na nim autografu Tony’ego Starka! To spełnienie marzeń kolekcjonera.

Przy 20 tysiącach dostępnych egzemplarzy to nie jest tylko telefon. To hołd złożony największemu z panteonu superbohaterów.

Możliwości jak zbroja Iron Mana: wydajny i godny zaufania smartfon

„Lepiej budzić strach, czy respekt? Moim zdaniem – oba jednocześnie”. Kolejny cytat z Tony’ego Starka idealnie opisuje wydajność MediaTeka Dimensity 8400-Ultra. To właśnie ten procesor napędza POCO X7 Pro Iron Man Edition. Wydajność rodem z flagowca budzi respekt, osiągając 1.7M punktów w AnTuTu.

POCO X7 Pro Iron Man Edition / fot. producenta

Potężny SoC zapewnia płynną pracę w każdych warunkach. Wymagające gry mobilne czy skomplikowane zadania dla twórcy treści to dla niego pestka. Zupełnie jak zbroja Iron Mana, zaprojektowano go, by sprostał każdemu zadaniu. Nie ważne, czy grasz, robisz zdjęcia, streamujesz wideo czy masz otwarte kilka aplikacji naraz.

W codziennym użytkowaniu spokojnie poradzi sobie z Genshim Impact przy maksymalnej ilości klatek na sekundę. Jest też energooszczędny, zużywając wyraźnie mniej energii od poprzednika. Dzięki wydajnemu chłodzeniu nigdy nie pojawi się problem przegrzewania. Zupełnie jak zbroja Iron Mana, łączy moc z wytrzymałością.

Bateria POCO X7 Pro Iron Man Edition to nowy poziom wydajności

W filmie Avengers, po rozbudowaniu napędzającego zbroję reaktora o nowe możliwości, Tony z wielką pewnością mówi do Lokiego „Moc na 400%”. Taką samą pewność da Ci bateria w POCO X7 Pro Iron Man Edition. 6000 mAh to potężne ogniwo, dzięki któremu nigdy nie dotknie Cię obawa przed rozładowaniem.

POCO X7 Pro Iron Man Edition / fot. producenta

Nie ważne, czy godzinami gracz, ciurkiem oglądasz kilka odcinków serialu, czy jesteś w podróży, baterii wystarczy na cały dzień pracy. W filmie Iron Man 1, testując możliwości podczas lotu, Tony mówi do JARVIS „czasami biegniesz, zanim zaczniesz chodzić”. To idealnie pokazuje poczucie pewności, jakie da Ci taka bateria.

Z kolei w filmie Iron Man 3, po rozbiciu nowej wersji swojej zbroi, Tony z humorem narzeka na „bycie uwięzionym w tym kawałku metalu” – właśnie przez brak energii. Taki scenariusz nigdy nie spotka Cię z POCO X7 Pro Iron Man Edition. Dzięki 90 W ładowaniu odzyskanie energii od 0 do 100% trwa tylko 42 minuty.

Krystaliczny wyświetlacz bez kompromisów

W filmach Tony dość często korzysta z holograficznych projekcji. Często prosi JARVIS o opuszczenie igły w jego gramofonie. To zamiłowanie do krystalicznie czystego obrazu. Dzięki ekranowi w POCO X7 Pro Iron Man Edition (1.5K CrystalRES OLED) na nowo zachwycisz się multimediami.

POCO X7 Pro Iron Man Edition / fot. producenta

Taki wyświetlacz zużywa tylko nieco więcej energii niż przeciętny panel FullHD. Jednocześnie zapewnia ostrość, która wcześniej kojarzyła się raczej z flagowcami. To idealny balans pomiędzy zużyciem energii i jakością obrazu.

Dzięki 120 Hz częstotliwości odświeżania, taki ekran zapewnia idealną płynność scrollowania, gier i odtwarzania multimediów. Niezwykle cienkie ramki dookoła ekranu pozwalają na uzyskanie wysokiego stosunku powierzchni roboczej do całego frontu.

Zbudowany, by przetrwać wszystko i gotowy na każde wyzwanie

W pierwszej części filmu Iron Man, zbroja Mark I jest zbudowana naprędce, ale mimo tego bez trudu wytrzymuje grad pocisków i eksplozji. POCO X7 Pro Iron Man Edition oferuje podobną wytrzymałość.

Smartfon spełnia wymogi normy IP68. Dzięki temu jest odporny na działanie kurzu, wody i radzi sobie w każdych warunkach. Nie ważne, czy to piasek, przypadkowe upuszczenie do wody, POCO X7 Pro Iron Man Edition zniesie wszystko.

Do tego ekran POCO X7 Pro Iron Man Edition jest chroniony przez szkło Gorilla Glass 7i. Dzięki temu posiada zwiększoną odporność na upadki i zarysowania. Jak powiedziałby Tony Start „zbroja wytrzyma”.

Taka okazja nadarza się tylko raz na 10 lat

„Złoty chłopiec w złotej zbroi. Zdejmij ją, i co zostanie?”. Z takim zarzutem mierzyć musiał się Tony Start ze strony samego Kapitana Ameryki. POCO X7 Pro Iron Man Edition z wielką pewnością siebie może na to odpowiedzieć: „to nie tylko zbroja, ale niezmierzona siła ducha”.

Poczynając od bycia kolekcjonerską perełką, przez typową dla flagowców wydajność, wielką baterię i błyskawiczne ładowanie, po flagowy ekran i wytrzymałość, ten smartfon jest spełnieniem marzeń każdego fana Iron Mana. Łączy estetykę jego zbroi z potęgą jej możliwości.

POCO X7 Pro Iron Man Edition / fot. producenta

Dla każdego fana Tony’ego Starka ten telefon będzie nie tylko smartfonem – to emocjonalna więź z ukochanym superbohaterem. Nawet, jeśli historia Iron Mana dobiegła już końca, jego duch nadal żyje w każdym z nas. POCO X7 Pro Iron Man Edition to idealny sposób na to, by złożyć mu cześć.

Pamiętaj, że premiera odbędzie się 9 stycznia, a do sprzedaży trafi tylko 20 tysięcy sztuk. Jeśli czujesz się fanem Iron Mana, po prostu nie możesz przegapić takiej okazji. Następna zdarzy się dopiero za dekadę.

Artykuł sponsorowany