Motorola świętuje świetną sprzedaż swoich smartfonów w Polsce i to w najważniejszej statystyce. Legendarna już marka osiągnęła najlepszy wynik w całej swojej historii istnienia na naszym rynku. Mnie ten sukces nie dziwi, gdyż telefony Motorola są jednymi z najbardziej opłacalnych na rynku.
Chyba nikt nie zaprzeczy temu, że Motorola jest już legendą rynku mobilnego. To firma z blisko 100-letnim doświadczeniem, która 3 kwietnia 1973 roku wydała pierwszy na świecie telefon komórkowy: model Motorola DynaTAC 8000x. Od tamtej pory poznaliśmy mnóstwo kolejnych telefonów i smartfonów Motorola, a w tym czasie producent przeżywał zarówno wzloty, jak i upadki.
Nie każdy o tym pamięta, ale swego czasu Motorola zniknęła z Polski (i z większości Europy). Dziś to wydaje się wręcz niewiarygodne, zwłaszcza gdy słyszy się o kolejnych sukcesach Motoroli w Polsce. Co więcej, realnych sukcesach, wyrażonych bardzo konkretną liczbą, do której nawet dziennikarze technologiczni rzadko mają dostęp.
52 lata temu Martin Cooper z firmy Motorola nawiązał pierwsze
komercyjne połączenie komórkowe za pomocą telefonu Motorola DynaTAC 8000X / fot. producenta
Jak wyglądają statystyki sprzedaży telefonów w Polsce?
Na początek ważne wyjaśnienie. W przypadku statystyk sprzedaży mamy dwa główne typy danych. Pierwsze mówią nam, ile urządzeń dany producent dostarczył na rynek, tj. do sklepów i operatorów. To jednak nie oznacza, że wszystkie zostały ostatecznie zakupione. Niestety, to właśnie tego typu dane trafiają do nas najczęściej.
Znacznie trudniej jest dotrzeć do statystyk realnej sprzedaży telefonów do klienta końcowego. W Polsce odpowiada za nie głównie GfK i zazwyczaj są one objęte tajemnicą. Dlatego też każde ich udostępnienie warte jest naszej uwagi, gdyż możemy poznać realną sprzedaż smartfonów danego producenta w Polsce.
Motorola świętuje: Polacy chętnie kupują jej smartfony
I tutaj na tapet wraca Motorola. Sylwia Machnik-Kochan, nowy General Manager w Motorola Polska, pochwaliła się na LinkedIn kolejnym sukcesem swojej firmy. Okazuje się, że według GfK Motorola w grudniu 2024 roku miała w Polsce 16,5% udziału w sprzedaży smartfonów (przypominam — realnej), co stanowi najwyższy wynik w historii tego producenta w naszym kraju. To oznacza, że w grudniu niemal 17 sprzedanych urządzeń na 100 miało na sobie logo Motorola.
Sylwia podkreśliła, że ten sukces to zasługa niezwykłej pracy całego zespołu oraz świetnie zrealizowanej kampanii świątecznej „Bogactwo kolorów i prezentów”. Ja zaś muszę dodać, że nie jest to jednorazowy strzał, gdyż Motorola regularnie zyskuje sympatię coraz większego grona Polaków. Przypominam, że w połowie 2023 roku firma ta miała według GfK 13,1% udziału w rynku. Tendencja wzrostowa jest więc zauważalna.
Nie dziwi mnie to, że klienci w Polsce lubią Motorolę
Motorola Edge 40 Neo to świetny telefon za ok. 1000 zł / fot. producenta
Czy dobra sprzedaż telefonów Motorola w Polsce może dziwić? W żadnym wypadku. Sam je lubię, bo w zdecydowanej większości są to modele udane: zarówno dobrze wyposażone, jak i rozsądnie wycenione. Jasne, nie każdy model czy seria aż tak zachwycały, jednak niejeden smartfon polecałem z czystym sercem. Ba, w moim rankingu opłacalnych smartfonów uznałem, że Motorola Edge 40 Neo to królowa tanich telefonów.
Skąd to odważne stwierdzenie? Bo w cenie ok. 1000 złotych oferuje ona ekran OLED 144 Hz, 12 GB RAM, ładowanie 68W i wodoszczelną obudowę (IP68). W tym niewygórowanym budżecie trudno o lepiej wyposażone urządzenie, zwłaszcza w polskich sklepach.
Motorola Edge 50 Ultra to dowód na to, że flagowce nie muszą kosztować 6000 zł / fot. producenta
Kolejny dobry przykład świetnie wycenionego telefonu tej marki to Motorola Edge 50 Ultra. Na start ten model kosztował o nawet 2000 złotych mniej niż najdrożsi konkurenci, a dziś da się ją upolować poniżej 4000 złotych. Ba, w kilku promocjach była dostępna nawet poniżej 3000 zł. I jasne, może nie dostała najlepszego możliwego procesora, ale pod znakomitą większością względów to topowy sprzęt, a wariantem pamięci 16 GB/1 TB nokautuje niejednego konkurenta.
Jeśli Motorola nie zwolni tempa lub też nie uderzy jej do głowy woda sodowa, to moim zdaniem ma potencjał na jeszcze wyższą sprzedaż swoich telefonów w Polsce. Wiele będzie oczywiście zależało od nadciągających premier (i być może poprawie polityki aktualizacyjnej, bo z tym akurat producent ma mały problem), na które czekam z niecierpliwością.
Elitarne grono najbardziej opłacalnych telefonów w Polsce. Są warte każdej złotówki
Źródło: IDC via Sylwia Machnik-Kochan na LinkedIn, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
