Test Meizu Note 21 Pro odpowie na pytanie: czy to najlepszy telefon w Polsce w cenie do 1000 złotych? Sprawdziłem możliwości jego aparatu, ekranu czy baterii, a także przetestowałem wydajność. Dzięki temu wiem, czy warto kupić Meizu Note 21 Pro.
Spis treści
Meizu Note 21 Pro to smartfon, który ma szansę namieszać w segmencie urządzeń do 1000 złotych? Marka Meizu może nie jest w Polsce tak popularna jak Xiaomi czy realme, ale od lat dostarcza smartfony o solidnej specyfikacji i często atrakcyjnej cenie. Wersja Pro ma być wyraźnie lepsza od standardowego Note 21 (którego testowałem), oferując wydajniejsze podzespoły i lepsze wyposażenie. Pytanie brzmi – czy rzeczywiście mamy do czynienia z tak dobrą propozycją, czy to tylko delikatny lifting podstawowego modelu?
Z racji swojej ceny Meizu Note 21 Pro naturalnie konkuruje z realme C75, realme 12, Redmi Note 13 Pro czy nawet tańszymi modelami Samsunga i Motoroli. W tym przedziale użytkownicy oczekują przede wszystkim płynnego działania, solidnego ekranu i przyzwoitej baterii. Trudno więc się dziwić, że poprzeczka jest zawieszona dość wysoko. Meizu obiecuje świetną wydajność i dobre wyposażenie – ale czy rzeczywiście tak jest? A może gdzieś czają się kompromisy, które mogą skutecznie ostudzić entuzjazm?
Podczas testów sprawdziłem, jak smartfon radzi sobie w codziennym użytkowaniu – od przeglądania sieci, przez media społecznościowe, aż po gry mobilne. Kluczowe było dla mnie także to, jak sprawuje się aparat i czy producent zadbał o przyzwoitą optymalizację systemu. Bo w tej cenie nie brakuje urządzeń, które wyglądają dobrze na papierze, ale w praktyce borykają się z niedopracowanym oprogramowaniem czy przeciętną jakością zdjęć.
W tym teście przyjrzę się wszystkim najważniejszym aspektom Meizu Note 21 Pro, aby sprawdzić, czy to rzeczywiście jeden z najlepszych wyborów w tej półce cenowej. Jak wypada na tle konkurencji? Czy Meizu w końcu przygotowało model, który może przekonać polskich użytkowników do swojej marki? Czas to sprawdzić.
Meizu Note 21 Pro – solidna konstrukcja, ale czy na miarę konkurencji?
Meizu Note 21 Pro to smartfon, który pod względem konstrukcji wzbudza mieszane uczucia. Z jednej strony mamy nietuzinkowe wykończenie tylnego panelu, które może się podobać – choć mnie osobiście nie do końca przypadło do gustu. Z drugiej strony widać, że producent zdecydował się na oszczędności, stawiając na plastikową obudowę. W tej półce cenowej nie jest to nic nadzwyczajnego, ale patrząc na konkurencję, można by oczekiwać czegoś bardziej dopracowanego, jak choćby wegańskiej skóry obecnej w realme 12. A na przykład niektóre modele z ubiegłego roku oferują szkło na pleckach i lepszą jakość wykonania.
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów designu są ogromne okręgi wokół aparatów. Meizu postawiło na mocno zaakcentowane obiektywy, co może przypaść do gustu tym, którzy lubią wyróżniające się konstrukcje. Osobiście uważam jednak, że w tej kwestii lepiej prezentuje się podstawowy model Note 21 – jego moduł aparatów jest mniej krzykliwy i bardziej proporcjonalny. Smartfon nie ma wodoodporności, co w tej cenie nie jest niespodzianką, ale gdy spojrzymy na Samsunga Galaxy A35 5G z normą IP67, zaczyna to trochę kłuć w oczy.
Trzeba natomiast docenić ramki wokół ekranu. Meizu udało się zachować sensowne proporcje, a dolna krawędź, choć nieco grubsza, nie jest przesadnie masywna. W tanich smartfonach często spotykamy się z podbródkami, które psują ogólną estetykę, ale tutaj nie jest źle. Czytnik linii papilarnych zintegrowany z włącznikiem działa sprawnie i jest umieszczony w odpowiednim miejscu – na prawym boku urządzenia. Nad nim znajdziemy standardową belkę do regulacji głośności, więc ergonomia pozostaje bez zarzutu.
Na plus trzeba zapisać także obecność gniazda słuchawkowego. Wiele osób nadal docenia możliwość podłączenia klasycznych słuchawek, a w tanich smartfonach jack 3,5 mm nie jest jeszcze standardowo eliminowany. To miły akcent, który nie wpływa znacząco na atrakcyjność urządzenia, ale na pewno znajdzie swoich zwolenników. Szkoda natomiast, że Meizu nie zdecydowało się na lepsze materiały, bo przy porównaniu z realme 12 czy Redmi Note 13 Pro widać, że Note 21 Pro wypada po prostu skromnie.
Czy w tej półce cenowej można było oczekiwać więcej? Moim zdaniem tak, zwłaszcza że konkurencja nie stoi w miejscu. Modele z ubiegłego roku, jak Galaxy A35 5G, wciąż wyglądają lepiej i oferują więcej pod względem jakości wykonania. Wybierając Meizu Note 21 Pro, trzeba liczyć się z pewnymi kompromisami, ale czy są one warte zaakceptowania?
Ekran Meizu Note 21 Pro – 120 Hz to nie wszystko
Meizu Note 21 Pro stawia na klasyczny panel IPS o przekątnej 6,78 cala i rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli. Na papierze wygląda to całkiem dobrze, zwłaszcza że dostajemy odświeżanie 120 Hz, co zapewnia płynniejsze przewijanie i lepsze wrażenia z użytkowania. Jednak w praktyce ten ekran nie jest szczególnie zachwycający. Brakuje mu tego czegoś, co sprawia, że chce się na niego patrzeć. Kolory są stonowane, momentami wręcz wypłukane, co dla kogoś przyzwyczajonego do AMOLED-ów może być rozczarowujące.
Jasność maksymalna wynosi 550 nitów, co wystarcza do codziennego użytkowania w pomieszczeniach, ale pod gołym niebem pojawiają się problemy. W pełnym słońcu widoczność treści spada, co utrudnia komfortowe korzystanie z telefonu. Na plus jednak czujnik światła zastanego – działa płynnie i bez irytujących szarpnięć, co w tej półce cenowej wcale nie jest takie oczywiste.
Meizu daje użytkownikowi cztery tryby wyświetlania kolorów, ale nawet w ustawieniu nasyconym barwy pozostają dość zachowawcze. To nie jest ekran, który zachwyca soczystością i głębią. Konkurencyjne modele, takie jak Samsung Galaxy A35 5G, Redmi Note 13 Pro czy realme 12, oferują AMOLED-y, które w tej cenie po prostu prezentują się lepiej. Szkoda, że Meizu nie postawiło na lepszy wyświetlacz, bo to jeden z tych elementów, które mocno wpływają na odbiór całego smartfona.
Nie oznacza to, że ekran Meizu Note 21 Pro jest zły – po prostu nie wyróżnia się niczym szczególnym. Dla osób, które nie zwracają dużej uwagi na odwzorowanie kolorów i kontrast, może być w zupełności wystarczający. Ale jeśli ktoś liczy na bardziej efektowny panel do oglądania filmów czy grania, to może poczuć niedosyt.
W tej półce cenowej można oczekiwać więcej, zwłaszcza że konkurencja pokazuje, iż da się zaoferować lepszy ekran bez drastycznego podnoszenia ceny. Mam wrażenie, że Meizu w tej kwestii nieco poszło na skróty, co może być odczuwalne dla bardziej wymagających użytkowników.
Bateria i wyposażenie Meizu Note 21 Pro – dobre, ale bez rewelacji
W świecie smartfonów, gdzie producenci ścigają się na coraz szybsze ładowanie i dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu, Meizu w Note 21 Pro podchodzi do tematu raczej zachowawczo. Akumulator o pojemności 5000 mAh to standard, który pozwala na pełny dzień użytkowania, a przy bardziej oszczędnym korzystaniu można wyciągnąć nawet dwa dni. Jednak, jak to zwykle bywa, oznacza to pewne kompromisy – ograniczenie częstotliwości odświeżania ekranu, rezygnację z bardziej wymagających aplikacji czy minimalizowanie czasu spędzanego na streamingu.
Szybkość ładowania to kolejny aspekt, w którym Meizu Note 21 Pro nie wyróżnia się na tle konkurencji. 30 W to wynik akceptowalny, ale nie imponujący, zwłaszcza gdy realme 12 oferuje 67 W, a niektóre modele w podobnej cenie mogą pochwalić się ładowaniem 45 W. W praktyce oznacza to, że uzupełnienie energii od zera do pełna zajmuje więcej czasu niż w niektórych konkurencyjnych smartfonach. Nie jest to jednak coś, co skreśla ten model, ale zdecydowanie nie daje mu przewagi nad rywalami.
Wyposażenie? Jest poprawne, ale bez fajerwerków. Brak 5G może nie być dla każdego problemem, bo LTE nadal sprawdza się dobrze, ale w 2025 roku coraz więcej urządzeń w tej półce cenowej będzie oferowało dostęp do sieci nowej generacji. Zabrakło również wsparcia dla eSIM, co staje się coraz popularniejszym rozwiązaniem. Plusem jest natomiast obecność slotu na kartę microSD, co pozwala rozszerzyć pamięć wbudowaną – coś, czego konkurencja coraz częściej nas pozbawia.
Nie zabrakło NFC, co w moim odczuciu jest kluczowe, bo coraz więcej osób korzysta z płatności zbliżeniowych. Do tego mamy standardowy zestaw łączności: Wi-Fi 5, Bluetooth 5.3 i GPS. Szkoda tylko, że Meizu postawiło na pojedynczy głośnik multimedialny – dźwięk jest poprawny, ale nie wyróżnia się niczym szczególnym, a w tej półce cenowej można już oczekiwać lepszej jakości audio, zwłaszcza w trybie stereo.
Wydajność raczej z tych podstawowych, ale daje radę
Meizu Note 21 Pro bazuje na dobrze znanym układzie MediaTek helio G99, który pomimo swojego wieku nadal potrafi zaskoczyć płynnością działania. W połączeniu z 8 GB pamięci RAM LPDDR4X smartfon zapewnia przyzwoitą wielozadaniowość i komfort codziennego użytkowania. Aplikacje nie zamykają się w tle zbyt szybko, a przełączanie między nimi odbywa się bez zauważalnych spowolnień. Jednak czy to wystarczy, by mówić o w pełni responsywnym urządzeniu?
Wielu konkurentów w tej półce cenowej oferuje podobne konfiguracje, choć z nieco innymi układami. helio G99-Ultra, Snapdragon 685 czy Exynos 1380 (5 nm) to alternatywy, które czasem mogą zapewnić lepszą optymalizację energetyczną lub wyższą wydajność graficzną. W codziennym użytkowaniu nie czuć jednak wielkiej przepaści – Meizu Note 21 Pro działa sprawnie w mediach społecznościowych, przeglądarce czy aplikacjach streamingowych. Gorzej jest w przypadku bardziej wymagających zadań – wczytywanie bardziej zaawansowanych programów, czy też gier trwa dłużej niż w niektórych konkurencyjnych modelach.
Gry? Nie jest źle, ale nie jest też idealnie. Meizu Note 21 Pro radzi sobie z popularnymi tytułami, choć trzeba pogodzić się z pewnymi ograniczeniami. Diablo Immortal czy Modern Strike Online działają przyzwoicie, ale nie na najwyższych ustawieniach graficznych. Na plus można zaliczyć stabilność działania – throttling nie jest obecny, więc dłuższe sesje gamingowe nie kończą się nagłym spadkiem klatek. Dla kogoś, kto okazjonalnie odpala mobilne produkcje, będzie to w zupełności wystarczające.
Android 14 z autorską szatą graficzną wygląda estetycznie i jest czytelny. Interfejs działa płynnie, animacje są dobrze zoptymalizowane, a sama obsługa telefonu jest intuicyjna. Szkoda tylko, że system nie jest do końca przetłumaczony – zdarzają się pojedyncze angielskie zwroty, co może trochę psuć wrażenia. To drobnostka, ale początkowo rzuca się w oczy.
Miłym dodatkiem jest możliwość zmiany rozmiaru folderów, co pozwala lepiej organizować ekran główny. To niby detal, ale sprawia, że użytkowanie telefonu staje się wygodniejsze. Takie drobne poprawki sprawiają, że oprogramowanie Meizu Note 21 Pro jest naprawdę przyjemne w obsłudze, mimo że aktualizacje zabezpieczeń zatrzymały się na październiku ubiegłego roku.
Aparat Meizu Note 21 Pro – czy to dobry wybór dla fanów mobilnej fotografii?
Meizu Note 21 Pro nie stara się rywalizować z droższymi smartfonami pod względem możliwości fotograficznych. To smartfon, który w tej kategorii cenowej oferuje bardzo podstawowy zestaw aparatów. Na pierwszy rzut oka 64-megapikselowy sensor główny wydaje się obiecujący, ale szybko okazuje się, że brakuje tu kilku kluczowych elementów, które w konkurencyjnych modelach są już standardem. Gdzie podział się obiektyw ultraszerokokątny? Dlaczego zabrakło optycznej stabilizacji obrazu (OIS), którą mają choćby Samsung Galaxy A35 5G, realme 12 czy Redmi Note 13 Pro? To właśnie te braki sprawiają, że Meizu Note 21 Pro nie spełni oczekiwań bardziej wymagających użytkowników.
Nie oznacza to jednak, że aparat główny jest bezużyteczny. W dobrych warunkach oświetleniowych można uzyskać zdjęcia o przyzwoitej ostrości i poprawnej kolorystyce, choć barwy są dość stonowane. Nie jest to smartfon, który generuje mocno nasycone, efektowne ujęcia prosto na Instagrama – raczej trzyma się naturalnej palety kolorów. Cyfrowy zoom 2x to miły dodatek, który faktycznie się przydaje, ale nie zastąpi teleobiektywu. Natomiast drugi aparat 2 MP do efektu głębi? Szczerze mówiąc, to klasyczny zapychacz, który nie wnosi wiele do całości.
Największym problemem jest fotografia nocna. Brak OIS sprawia, że zdjęcia w słabym świetle łatwo wychodzą poruszone, a długi czas zapisu obrazu dodatkowo to potęguje. Tryb nocny rozjaśnia scenerię, ale odbywa się to kosztem detali – cienie tracą głębię, a całość wygląda jakby była przepuszczona przez filtr wygładzający. W tej kategorii cenowej trudno o cuda, ale jednak konkurencja radzi sobie nieco lepiej, dostarczając bardziej dopracowane algorytmy przetwarzania obrazu.
A jak wypada kamera selfie? 13 MP to całkiem niezła wartość w tym segmencie, ale same zdjęcia są mocno przeciętne. Przy dobrym świetle wyglądają poprawnie, ale w gorszych warunkach brakuje im ostrości, a szumy stają się mocno widoczne. Do wideorozmów i okazjonalnych selfie wystarczy, ale osoby, które lubią dopracowane autoportrety, mogą czuć niedosyt. W tej samej półce cenowej są już modele z aparatami 32 MP, które zapewniają lepszą szczegółowość i jakość zdjęć.
Nagrywanie wideo to kolejny słaby punkt Meizu Note 21 Pro. Brak stabilizacji sprawia, że każde nagranie wymaga pewnej ręki, bo inaczej efekt końcowy jest daleki od ideału. Maksymalna rozdzielczość to Full HD przy 30 klatkach na sekundę, co samo w sobie jest standardem, ale problemem są blade kolory i przeciętny dźwięk rejestrowany przez mikrofon. Jeśli ktoś planuje nagrywać vlogi lub relacje na social media, lepiej poszukać czegoś lepszego.
Czy warto kupić Meizu Note 21 Pro?
Meizu Note 21 Pro to smartfon, który z jednej strony kusi atrakcyjną ceną i płynnym działaniem, a z drugiej nie do końca przekonuje pod względem jakości wykonania i możliwości aparatu. Czy warto więc sięgnąć po ten model? Odpowiedź nie jest jednoznaczna i zależy od indywidualnych preferencji oraz oczekiwań.
Zacznijmy od tego, co działa dobrze. Meizu Note 21 Pro oferuje płynne działanie, które zawdzięczamy dobrze zoptymalizowanemu oprogramowaniu i 8 GB pamięci RAM. Interfejs działa szybko i płynnie, a aplikacje otwierają się bez zbędnych opóźnień. Bateria o pojemności 5000 mAh zapewnia długą pracę na jednym ładowaniu, co jest kolejnym plusem.
Jednak są też pewne minusy, które warto mieć na uwadze. Ekran, choć oferuje wysoką częstotliwość odświeżania, nie jest tak dobry jak w konkurencyjnych modelach. Brakuje mu głębi kolorów i jasności, co może być zauważalne zwłaszcza w słoneczne dni. Aparat również nie zachwyca – brak szerokiego kąta i optycznej stabilizacji obrazu to spore ograniczenia. Do tego dochodzi przeciętna jakość zdjęć nocnych.
Jeśli szukasz podstawowego smartfona do codziennego użytkowania, który będzie płynnie działał i oferował przyzwoitą baterię, to Meizu Note 21 Pro może być dla Ciebie dobrym wyborem. Jednak jeśli priorytetem jest dla Ciebie wysokiej jakości aparat, świetny ekran i najnowsze technologie, to warto poszukać innych opcji.
Konkurencja w tej półce cenowej jest bardzo duża, a producenci oferują coraz lepsze urządzenia. realme, Xiaomi czy Samsung proponują smartfony z bardziej zaawansowanymi aparatami, lepszymi ekranami i szybszym ładowaniem. Meizu Note 21 Pro może mieć problemy z wyróżnieniem się na tle tych modeli.
- Aparat6,5
- Bateria8,0
- Ekran7,5
- Jakość7,8
- Wydajność w grach7,0
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.