Gdzie Samsung nie może, tam Motorolę pośle. Jeżeli tęsknisz za Note’m, to ta Motka Ci się spodoba

Motorola Edge 60 Stylus znienacka pojawiła się w sieci. Odpowiedź na Samsunga Galaxy S25 Ultra w rozsądniejszej cenie nie brzmi jak dobry pomysł w 2025 roku.

Znany i lubiany leakster z Twittera podzielił się zajawką nieoczekiwanego smartfona. Motorola Edge 60 Stylus to coś, czego nie spodziewałem się w 2025 roku. Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że to o kilka lat za późno.

Motorola Edge 60 Stylus brzmi jak odpowiedź na Samsunga

Evan Blass raczej nie rzuca słów na wiatr, a jego przecieki zwykle mają później przełożenie na premiery. Na początek dnia pochwalił się informacją o Motoroli Edge 60 Stylus. Nietrudno przewidzieć, że będzie to średniak ze stylusem w stylu Samsunga Galaxy S25 Ultra.

Motorola Edge 60 Stylus / fot. Evan Blass

Ekran LIPO i 7000 mAh to nowy OnePlus 14. Takiego flagowca jeszcze nie było

Dlaczego akurat w tym stylu? Ponieważ jestem przekonany, że Motorola też nie zaimplementuje Bluetooth i zaawansowanych gestów, których nowy Samsung został pozbawiony. To będzie prosty rysik do szkicowania, edytowania zdjęć i tekstu.

Skąd wiem, że to średniak? Ponieważ nazewnictwo Motoroli nadal jest proste i przejrzyste. Spodziewam się tu średniopółkowego MediaTeka, wielkiego ekranu o zagiętych krawędziach oraz baterii 5000 mAh.

Widzę coraz mniej sensu w S Pen i alternatywach

Jak być może widziałeś w tekście Damiana o MWC, stałem się posiadaczem Samsunga Galaxy S24 Ultra. W końcu tyle razy odgrażałem się, że kupię sobie Samsunga, że ostatecznie musiałem to zrobić. Po miesiącu dziwi mnie to, jak rzadko sam korzystam z S Pen.

Samsung Galaxy S25 Ultra / fot. Paweł Gajkowski, gsmManiaK.pl

Stylus w S21 Ultra – mimo tego, że zewnętrzny – służył mi do grania, składania wideo, obróbki zdjęć, a nawet pisania. Nie, nie notowania – po prostu pisałem nim po klawiaturze. Teraz, gdy w S24 Ultra mam go wbudowanego, wyciągam go naprawdę rzadko.

Dlatego też mam wrażenie, że Motorola jest nieco spóźniona na imprezę zwaną rysikiem. Nie zdziwię się, jeżeli w styczniu 2026 Samsung jeszcze mocniej ograniczy możliwości S Pen w S26 Ultra. Na koniec spodziewam się, że po prostu usuną go na rzecz większej baterii. Dwa miesiące temu byłbym tym oburzony, dzisiaj po cichu na to liczę.

Źródło: Evan Blass, opracowanie własne