Opłacalna marka wprowadza po strzechy to, co do tej pory Samsung oferował jedynie w swoim najdroższym telefonie. iQOO 15 to zwiastun zmian, które w 2026 roku dotrą do smartfonów.
Powłoka antyrefleksyjna to moja ulubiona nowość z flagowego Samsunga. Niedawno wspominałem, że konkurencja nie omieszka jej skopiować i niebawem pojawią się tańsze smartfony z takimi ekranami. Okazuje się, że iQOO 15 będzie jednym z pierwszych.
iQOO 15 z ekranami 2K i powłoką antyrefleksyjną to zapowiedź zmian w telefonach
Na początek przyznam się, że nieobecności żadnego innego producenta w Polsce nie żałuję tak jak iQOO. Opłacalna marka spod skrzydeł vivo jak nikt inny potrafi przemycać flagowe rozwiązania do tańszych smartfonów. iQOO 15 jest tego najlepszym przykładem.
850 złotych za 12 GB RAM, 6500 mAh i dobry procesor to po prostu solidna premiera w 2025 roku.
W specyfikacji pojawi się bowiem antyrefleksyjna powłoka ekranu. Rozwiązanie wprowadzone w Samsungu Galaxy S24 Ultra i udoskonalone w S25 Ultra trafi do tańszego „zabójcy flagowców”. Poza tym wyświetlacz będzie mieć rozdzielczość 2K. Do tego czytnik zintegrowany z panelem będzie ultradźwiękowy. To kolejna cecha, która kojarzy się raczej z najdroższymi telefonami.
Chińskie telefony to teraz LIPO, wielkie baterie oraz bezbłędne wyświetlacze
Nie chodzi nawet o same panele. Ponieważ Chińczycy oszczędzają na oprogramowaniu, ich telefony od strony sprzętowej coraz bardziej odjeżdżają konkurencji. Sam uważam, że to lepsza droga. Nie wierzę w używanie telefonu przez 7 lat, wolę więc nieco gorszy soft i dużo lepszy hardware.
iQOO 15 dowozi też od strony baterii. Podobnie jak OnePlus 14, tani flagowiec będzie oferować ogniwo o pojemności aż 7000 mAh. Brzmi to dumnie, ale wygląda jeszcze lepiej jako procent. 40% więcej od topowego Samsunga czy Pixela działa na wyobraźnię.
Co więcej Chińczycy chętniej sięgają po ekrany LIPO. O co w tym chodzi? Nie zanudzając technikaliami – dzięki temu da się jeszcze mocniej zredukować ramki dookoła wyświetlacza.
Na koniec pozostaje kwestia procesora. To oczywiście Snapdragon 8 Elite 2. Ponieważ telefon zadebiutuje dopiero na koniec 2025 roku, na pewno usłyszymy o nim jeszcze więcej.
Źródło: Smart Pikachu, via Gizmochina, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.