Amazon odpala inwigilację na całego. Alexa+ będzie słuchała i zapisywała na serwerach każde zasłyszane słowo

Wygląda na to, że Amazon idzie w dość… ciekawym i jednocześnie niebezpiecznym dla konsumentów kierunku. O tym, że elektronika „ma uszy” wie już każdy, ale amerykański gigant zdaje się iść o krok dalej z funkcją Alexa+ oraz głośnikami Amazon Echo.

Firmy z branży technologicznej nie od dziś zbierają dane użytkowników w różny sposób. Są to także różne dane, teoretycznie bezpiecznie przechowywane. Amazon zdaje się jednak wyjść przed szereg z nową zapowiedzią dotyczącą funkcji Alexa+ na terenie USA. Wszystko, co powiesz w obecności głośnika z serii Echo, będzie skrzętnie zapisywane na serwerach producenta.

Amazon Echo z Alexa+ z ciągłym nasłuchem i brakiem opcji jego wyłączenia?

Sama idea nasłuchiwania oraz zbierania tego typu danych nie jest nowa. Każdy, kto korzystał z tych urządzeń wiedział, że musi wyrazić zgodę na zbieranie takich danych. Można było jednak nie zgodzić się i zwyczajnie nie korzystać z funkcji asystenta głosowego Alexa+. Amazon jednak zmienił w tej sprawie zdanie.

Amazon Echo Dot/ fot. producenta

Jak podaje portal Wired, opcja wyłączenia wysyłania nagrań głosowych do producenta wygaśnie wraz z dniem 28 marca. Do tego dnia użytkownicy omawianych głośników będą musieli podjąć decyzję, czy chcą, aby pracownicy amerykańskiego giganta mogli słuchać ich rozmów, czy jednak wolą zrezygnować ze sztandarowej funkcji głośników z serii Echo.

Ma to mieć związek z rozwojem asystenta Alexa z użyciem generatywnej sztucznej inteligencji – przynajmniej według zapewnień korporacji.

Czy taka sytuacja ma szansę zadziać się w Unii Europejskiej?

Na szczęście jest to mało prawdopodobne, patrząc na to, jak organy UE działają w sprawach związanych z ochroną danych osobistych. Takie podejście Amazona otwiera jednak niebezpieczną furtkę dla kolejnych gigantów technologicznych, którzy – jak na razie w USA – mogą pójść podobną ścieżką.

Amazon Echo Dot/ fot. producenta

Oczywiście – już teraz zbierana jest przez tego typu firmy masa informacji o nas, jednak przypadek omawiany w tym artykule, wynosi to na zupełnie nowy poziom, którego dotychczas nie było.

Nie kończąc jednak tego wpisu w przygnębiający sposób, warto pamiętać, że w Prime Gaming można wyrwać od czasu do czasu dobre gierki.

Amazon rozdaje polski hit. Zostało Wam ostatnie kilkanaście dni na jego odebranie

Źródło: Wired