Motorola Edge 60 Pro nie ma już dla nas tajemnic przed premierą. Przyszła królowa polskich promocji będzie rozsądnie wyceniona w Europie. Po kilku miesiącach kupisz ją pewnie za 2000 złotych.
Poprzedniczka Motoroli Edge 60 Pro w premierowej cenie została wyśmiana, ale po obniżkach jest jednym z najlepszych wyborów do 2000 złotych. Stawiam, że w przypadku nowego modelu będzie dokładnie tak samo.
Motorola Edge 60 Pro: cena w Europie i w Polsce
Sudhanshu Ambhore donosi, że Motorola Edge 60 Pro ma być wyceniona w Europie na 599 euro. To o 100 euro mniej niż w przypadku wyraźnie gorszej pod kątem specyfikacji poprzedniczki. Jeżeli do tej pory nie rozumiałeś, dlaczego Polacy kochają Motorolę, to teraz już wiesz.
Wtedy to 699 euro przełożyło się na 2999 złotych. Ponadto przypomnę, że złotówka jest teraz wyraźnie mocniejsza. Liczę więc na kwotę w okolicach 2399-2499 złotych. Moim zdaniem dzięki swojemu wyposażeniu Motka jest warta takiej kasy.
W specyfikacji błyszczy bateria i nie tylko
W moim mniemaniu najpoważniejszą zaletą w specyfikacji Motoroli Edge 60 Pro jest stosunek wagi do pojemności baterii. Ponieważ przy wadze 186 g ma baterię 6000 mAh, robi na mnie piorunujące wrażenie.
Pozwolę sobie przypomnieć, że dysponujący takim samym procesorem i nieco mniejszą baterią Oppo Reno13 Pro osiąga świetny czas pracy. Tu spodziewam się jeszcze lepszego wyniku, bo ekran jest nieco mniejszy.
Ponadto możemy liczyć na kompletny aparat. Motorola Edge 60 Pro będzie wyposażona w 50 MP aparat główny z OIS, 50 MP szeroki kąt i potrójny zoom optyczny dzięki teleobiektywowi 10 MP.
Na koniec pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że polski wariant nie będzie się niczym różnić od tego powyżej. Tak było na przykład w przypadku Motoroli Edge 60 Fusion – my dostaliśmy tę gorszą wersję.
Na zakończenie słowo o promocji na smartfon, który na premierę też był za drogi, a teraz jest królem promocji. Chodzi o realme 14 Pro+, którego cena została zweryfikowana w zaledwie 3 miesiące od premiery.
Źródło: Sudhanshu Ambhore, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.