Jak dobrze pamiętam (a były to początki mojej kariery na łamach serwisu gsmManiaK.pl), podczas tegorocznych targów technologicznych Mobile World Congress, japoński koncern Panasonic Corporation poinformował iż zamierza walczyć o klienta na europejskim rynku, prezentując dwie całkiem udane słuchawki – Eluga oraz Eluga Power. Jednak najnowszych informacji wynika, że firma z kraju kwitnącej wiśni, poddaje się i znika ze starego Kontynentu.
O ile zaprezentowane zostały dwa smartfony o tyle już na początku ich debiutu na półkach sklepowych pojawiły się spore opóźnienia, co z pewnością przyczyniło się do spadku zainteresowania. Rodzina Eluga charakteryzuje się wysoką odpornością na niekorzystne warunki atmosferyczne dzięki uzyskaniu wymaganego certyfikatu IP-57. Ostatecznie modele te cieszą się znikomym zainteresowaniem, co nie pasuje do ambitnego planu sprzedaży – 15 milionów egzemplarzy na całym świecie do 2015 roku. Silna pozycja jena w połączeniu z niepewnością finansową w Europie oraz niskie marże w całej branży telefonii komórkowej podobno utwierdziły firmę w przekonaniu, że nie ma czego szukać u nas. Ponadto, jak donosi redaktor serwisu Nikkei, Panasonic w celu obniżenia kosztów zatrzymał produkcję w japońskiej fabryce i przenosi się do Malezji.
Panasonic ma zamiar wycofać się z rynku w przeciągu najbliższych sześciu miesięcy, toteż nie mamy co liczyć na obecność Eluga V czy dość interesującego tabletu internetowego – Eluga Live. Zastanawiam się, czy ktoś będzie z tego powodu rozczarowany. Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o tej decyzji.
źródło: nikkei
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.