Steve Ballmer jest bez wątpienia bardzo barwną postacią. Jednych irytuje, innych bawi (teraz powinno się również pojawić stwierdzenie, że są i tacy, których inspiruje, ale takich nie kojarzę – załóżmy jednak, iż istnieją). Niektórzy twierdzą, że jego dni w roli CEO Microsoftu są policzone, ale nic nie wskazuje na to, by Ballmer miał oddać władzę. Bo kto pozbywałby się szefa, który rozstawia konkurencję po kątach w takim stylu, jak poczciwy Steve…?
CEO giganta z Redmond udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się na temat Androida oraz iOS i nie był łaskawy dla tych systemów. Jego zdaniem, platforma Google jest dzika, niekontrolowana i podatna na złośliwe oprogramowanie. Część z Was powie, że to bzdura, inni przyklasną Ballmerowi. Warto jednak przytoczyć słowa na temat iOS, ponieważ szef Microsoftu zarzuca temu systemowi, że jest zbyt drogi, a przy tym… podlega zbyt dużej kontroli. Tam zbyt mało kontroli, tu zbyt dużo – ciężka sprawa. Nie do końca – przecież jest Windows Phone.
Szef największego na świecie producenta oprogramowania nie owijał w bawełnę i stwierdził wprost, że ich system jest złotym środkiem. To idealne rozwiązanie nie tylko dla klientów, ale też deweloperów, z którymi Microsoft stara się ściśle współpracować.
I co Wy na to? Ballmer przekonał Was, że Windows Phone to jedyne słuszne rozwiązanie?
Źródło: TechCrunch
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.