Mieszkacie w miejscu, gdzie sygnał z sieci komórkowych lubi zanikać? Odpowiedzią na wasze potrzeby może być wzmacniacz 3G miniWCDMA firmy Dignity. Czy warto w niego zainwestować blisko 500 zł? Sprawdźmy.
Co w zestawie?
- Wzmacniacz DIGNITY
- Antena zewnętrzna
- Antena wewnętrzna
- Kabel antenowy
- Zasilacz sieciowy
- Instrukcja obsługi
Przyznam się bez bicia, że dotychczas nie miałem okazji ani używać, ani testować żadnego wzmacniacza sieci WCDMA. Na moje szczęście urządzenie jest bajecznie proste w obsłudze, wszystkie wejścia i wyjścia poprawnie opisane, a lampka świeci na czerwono, bądź wcale. Dodatkowo w moim mieszkaniu znajduje się jedno pomieszczenie, w którym praktycznie nie da się przeprowadzić rozmowy telefonicznej. Okno w tym pokoju zaopatrzone jest w ciężką aluminiową roletę zewnętrzną nie dającą komórkom żadnych szans. Tak więc, roleta w dół!
Wygląd
W skład zestawu wchodzi długi, czarny kabel antenowy o średnicy 5mm; antena, a właściwie antenka zewnętrzna wkręcana do podstawki wyposażonej w magnes; jasno-beżowa antena wewnętrzna – do złudzenia przypominająca te spotykane w routerach Wi-Fi; wzmacniacz sieciowy 12V; angielskojęzyczna instrukcja obsługi; i oczywiście sam wzmacniacz.
Urządzenie jest bardzo małe – 100 x 45 x 17 mm i nie rzuca się w oczy. Posiada dwa spore złącza antenowe opisane „INDOOR” i „OUTDOOR”, umieszczone z boku – wejście zasilania DC5V i świecącą na czerwono lampkę „POWER”. Gdyby nie antena à la router Wi-Fi – sprzęt wyglądałby bardzo przemysłowo.
Montaż
Instalacja wzmacniacza na potrzeby testu nie była problematyczna. Otwieramy okno, antenka zewnętrzna ląduje na parapecie (magnes w podstawce), przytrzaskujemy kabel okiennicą, a następnie przeciągamy kabel przez cały dom do pokoju, w którym nie da się rozmawiać. Teraz wystarczy wkręcić antenę wewnętrzną (INDOOR), kabel antenowy (OUTDOOR) i podłączyć zasilacz.
W przypadku instalacji wzmacniacza na serio, sprawa się komplikuje. W grę wchodzi niestety wiercenie w ścianie, gdyż miejsce anteny zewnętrznej jest na zewnątrz. Co gorsza antenę należy zamontować jak najwyżej i wycelować w najbliższy nadajnik GSM. Kolejne kroki przypominają te opisane powyżej, z tą różnicą, że kabel chowamy dyskretnie za listwami.
Siła sygnału
Do zmierzenia siły sygnału posłużyły mi dwie darmowe aplikacje: Monitorowanie sygnału GSM. Uwzględniłem też standardowy wskaźnik poziomu sieci systemu Android i subiektywną oceną jakości rozmów telefonicznych. W kwestii jakości połączeń, telefon mojej dziewczyny przydał się znacznie bardziej niż mój. Jej wysłużona Nokia E71 jest bardzo wrażliwa na jakość sygnału GSM/WCDMA i we wspomnianym wcześniej pomieszczeniu z ciężką, aluminiową roletą okienną – właściwie nie jest w stanie prowadzić rozmowy.
Zacznijmy jednak od aplikacji na Androida.
Powyższy wykres pokazuje zmianę siły w paśmie 3G, która miała miejsce mniej więcej w połowie wykresu. Wtedy własnie wzmacniacz został włączony. Spowodowało to nieznaczną zmianę na plus – o około 2-3 decybele.
To czego jednak nie widać na tych wykresach to jakość rozmów i szybkość połączenia internetowego.
Łączność z Intenetem
Do pomiaru szybkości wysyłania i odbierania danych posłużył mi program Speedtest.net Mobile. Mierzyłem szybkość transferu danych w sieci 3G i AUTO (telefon sam wybiera rodzaj pasma). Tym razem wyniki okazały się zaskakujące.
W trybie 3G bez wzmacniacza – telefon stracił sieć całkowicie. Sygnał 3G nie był się w stanie przebić przez aluminiową roletę! Po włączeniu wzmacniacza telefon „złapał zasięg” a Speed Test pokazał 339kbps odebranych i 151kbps wysłanych. Innymi słowy umożliwił mi połączenie w szybkim paśmie 3G. Ogromny plus za skuteczność dla wzmacniacza.
Zaintrygowany tym sukcesem urządzenia postanowiłem przełączyć komórkę na tryb automatycznego wyboru sieci. Wykres poniżej potwierdził moje przypuszczenia…
Telefon komórkowy lub modem GSM/WCDMA stara się połączyć z możliwie jak najszybszym pasmem. Widać jak na dłoni, że wzmacniacz w tym wypadku pozwala na połączenie 3G, zamiast powolnego Edga (2G). A w przypadku wyłącznie połączenia 3G – w ogóle je umożliwia.
Jakość rozmów
Ani ja, ani moja dziewczyna nie byliśmy skłonni dzwonić z „tego” pokoju. Zakasaliśmy jednak rękawy na potrzeby testu i zaczęliśmy „męczyć” naszych rozmówców. Jak już wcześniej wspomniałem – Ona miała znacznie gorzej. Sfatygowana Nokia E71 nie ułatwiała komunikacji z osobami po drugiej stronie. Wzmacniacz Dignity okazał się jednak niezastąpiony. Zarówno w moim jak i jej przypadku – znacznie podniósł jakość rozmów. Moim zdaniem o ok. 20%, jej zdaniem – 50%. Nawet ciągnący się przez całe mieszkanie kabel nam już nie przeszkadzał.
Podsumowanie
Wzmacniacz sygnału WCDMA mimo, iż moim zdaniem jest urządzeniem przemysłowym, montowanym np. w lokalach gastronomicznych mieszczących się pod ziemią – okazał się być bardzo pomocny w zwykłym mieszkaniu o marnej sieci.
Najważniejsze jest jednak to, że umożliwił przełączenie (dostarczenie) z wolnego pasma 2G na 3G, dając tym samym lepszą jakość rozmów i „szybszy” Internet. Istotna wiadomość dla posiadaczy zewnętrznych modemów 3G.
Gdybym musiał na co dzień korzystać z felernego pomieszczenia bez sieci – kupiłbym bez zastanowienia taki lub podobny wzmacniacz. Chociażby po to by przeglądać strony w sieci z większą prędkością.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.