CEO Google, Eric Schmidt, jednoznacznie określił Apple’a jako przegranego na rynku mobilnym. W wywiadzie opublikowanym na łamach Bloomberg’a prezes porównuje obecny wzrost popularności Androida do dominacji Microsoftu na rynku oprogramowania komputerowego w latach 90. ubiegłego wieku.
Statystyki przytoczone na potrzeby artykułu przez analityków Gartnera zdają się potwierdzać tę tezę. W trzecim kwartale mijającego roku Android zajął 74 procent rynku. Do Apple’a należało jedynie 14 procent.
Codziennie nowi użytkownicy aktywują prawie półtora miliona urządzeń opartych o otwarty system z Mountain View. Liczba sama z siebie robi wrażenie, prawda? To teraz pomnóż ją przez trzydzieści. Bazując na przytoczonych danych można stwierdzić, że miesięcznie pojawia się niecałe 40 milionów nowych aktywacji.
Należy przy tym pamiętać o jednym: Google udostępnia Androida za darmo. Korzysta z niego multum producentów, optymalizując OS-a pod własnym kątem i instalując go nie tylko na smartfonach czy tabletach, ale też m.in. w laptopach.
Analizy z innego źródła – Kantar WorldPanel – wskazują z kolei na przewagę Apple, ale głównie w Stanach Zjednoczonych. Cupertino ma zawdzięczać pozycję lidera nowemu iPhone’owi 5.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.