Wyposażona w dwie klawiatury (zwykła i wysuwaną QWERTY) Nokia E75, głównie dzięki usłudze Nokia Messaging, jest idealnym telefonem dla wszystkich tych, którzy cenią sobie szybki dostęp do skrzynki pocztowej w każdym miejscu i o każdym czasie. Model ten na polskim rynku pojawiła się na początku kwietnia i szybko zdobył dużą popularność, szczególnie w kręgu odbiorców biznesowych. Niedawno E75 została wyróżniona prestiżową nagrodą EISA w kategorii Europejski Telefon Biznesowy Roku (European Business Phone 2009-2010). Dlatego też myślę, że warto przyjrzeć się temu niezwykle ciekawemu smartfonowi okiem prawdziwego KomórkoManiaKa.
Zaraz po premierze Nokia E75 kosztowała ponad 2000 zł. Obecnie jej cena jest znacznie przystępniejsza.
Specyfikacja
– wymiary: 111,8 x 50/80 x 14,4 mm
– waga: 139 g
– GSM/GPRS/EDGE (850/900/1800/2100 MHz), WCDMA (900/1900/2100 MHZ), HSDPA 3,2Mbps
– 2,4-calowy ekran o rozdzielczości 240 x 320 (QVGA) i 16 mln kolorów
– klawiatura QWERTY
– aparat 3,2Mpix z autofocusem i diodową lampą błyskową, nagrywanie wideo w rozdzielczości 480 x 640 przy 30fps
– kamerka do wideorozmów
– WiFi (IEEE 802.11b/g), Bluetooth 2.0 z EDR i A2DP
– microUSB, wejście słuchawkowe jack 3,5mm
– A-GPS
– procesor ARM11 o taktowaniu 369MHz, 50 MB pamięci RAM
– slot kart MicroSD (do 16GB max), karta o pojemności 4GB w zestawie
– Symbian 9.3 FP2, interfejs S60 3 edycja
– Nokia Messanging, Flash Lite 3, Nokia Maps, Quickoffice, N-Gage
– bateria Li-Ion o pojemności 1000mAh
Wygląd, obudowa i wykonanie
Nokia E75 bardzo pewnie leży w dłoni i już na pierwszy rzut oka widać, że telefon jest solidny i na pewno nie rozpadnie się na kawałki nawet przy upadku z wysokości. Do tego dochodzi przyjemny wygląd, polerowana klawiatura alfanumeryczna, która idealnie (jak na mój gust) wpasowuje się w przedni panel telefonu oraz świetnie działający mechanizm rozsuwania.
Z przodu aparatu, poza standardową klawiaturą alfanumeryczną z klawiszami funkcyjnymi, d-padem ze środkowym przyciskiem „OK” i wyświetlaczem znajduje się także kamerka do wideorozmów oraz czujnik światła (odpowiadający za automatyczną regulację jasności ekranu i podświetlanie wysuwanej klawiatury QWERTY). Po bokach telefonu znajdziemy: opatrzone zaślepkami port microUSB i slot micorSD, wejście słuchawkowe jack 3,5mm (u góry), spust migawki aparatu, kontrolery głośności i przycisk funkcji głosowych oraz wejście na ładowarkę i mikrofon u dołu. Z kolei z tyłu E75 możemy znaleźć: metalową pokrywę baterii, obiektyw aparat i diodową lampę błyskową.
Jednak, samo wykonanie komórki rozczarowuje i po raz kolejny mam wrażenie, że Nokia nie do końca przyłożyła się w tym aspekcie. I tak: obramowanie górnej części slidera, które początkowo wziąłem za aluminiowe, wykonane jest jedynie z imitującego metal plastiku, metalowa pokrywa baterii, mimo iż solida, jest nie do końca spasowana z resztą telefonu, przez co rusza się niemiłosiernie na boki rysując przy tym plastikowe części obudowy, między dolną i górną częścią komórki jest około 1-1,5mm odstęp, powoduje to iż podczas pisania na klawiaturze alfanumerycznej telefon ugina się denerwująco, a same jej przyciski (tak jak i obramowanie komórki) wykonane są ze skrzypiącego plastiku, dlatego też podczas pisania ograniczałem się do świetnej wysuwanej klawiatury QWERTY. Ponadto, obawiam się iż zaślepki portu USB i slotu kart microSD, znajdujące się po boku, po pewnym czasie mogą się lekko zniekształcić, gdyż materiał z którego są wykonane do najtrwalszych nie należy a lekkie zarysowania mogą spowodować odejście farby z obudowy i ukazanie się naszym oczom „nagiego” plastiku.
Ekran
Smartfon został wyposażony w 2,4-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 320 x 240 i 16 mln kolorów. Na chwilę obecną jest to standard nawet w mid-endowych telefonach i ekran ten niczym szczególnym się nie wyróżnia spośród konkurencji. Kolory przezeń wyświetlane są dobrze odwzorowane, obraz jest czysty a wszystkie elementy pulpitu są wyraźne i dobrze widoczne. Myślę jednak, że większość użytkowników będzie z niego zadowolona (inni, którym zależy na świetnym ekranie w telefonie powinni rozglądnąć się za czymś innym niż E75). Chociaż, jak dla mnie jest on trochę za mały do wygodnego przeglądania stron internetowych czy oglądania wideo.
Klawiatura
Jak już wspomniałem poza standardową klawiaturą alfanumeryczną, telefon został wyposażony w pełną klawiaturę QWERTY. Jest ona zdecydowanie inna od tej z Nokii N97, którą miałem okazję niedawno testować. Przyciski ułożone są w czterech rzędach (niebieskie znaki i cyfry to alternatywne znaczenie klawiszy) a odstępy między nimi są minimalne. Jednak, ze względu na wielkość klawiszy nie miałem najmniejszych problemów z trafianiem we właściwe litery a pomyłki w pisaniu były bardzo rzadkie (czasami zamiast w przycisk cofnij klikałem w literkę „p” a zamiast przecinka wpisywałem apostrof, który jest zaraz obok niego). Co ciekawe, podczas pisania wystarczy dłużej przytrzymać klawisz z interesującą nas cyfrą (lub znakiem), aby ta wyświetliła się na ekranie. Możemy oczywiście korzystać także ze standardowego przycisku funkcyjnego i potem wcisnąć nas klawisz z interesującym nas „niebieskim” znakiem.
Reasumując, według mnie klawiatura QWERTY w E75 jest po prostu świetna i przewyższa nie tylko tą znaną posiadaczom HTC S740 (który znajduje się w tej samej półce co E75) ale i te z Sony Ericssona Xperii X1 czy komunikatora Nokia E90.
Wspomnę jeszcze o klawiaturze alfanumerycznej. Przyciski w niej ułożone są „dachówkowato”, przez co dolna części każdego klawisza jest nieco wyżej od górnej. Rozwiązanie to bardzo mi się spodobało, gdyż ułatwia to szybkie, bezbłędne pisanie i nadaje klawiaturze oryginalny wygląd. Jak już wspomniałem wcześniej wyposażona jest ona w cały szereg przycisków funkcyjnych – poza standardowymi Zadzwoń, Zakończ, Wstecz, Home znajdziemy tak także klawisze szybkiego dostępu do Kalendarza czy Skrzynki Pocztowej. Niestety, jej dużą wadą jest to, że plastik z którego klawisze są zrobione strasznie trzeszczy, co zniechęcało mnie do częstego korzystania z klawiatury alfanumerycznej.
Jakość rozmów
Co do jakości rozmów, to jest ona bardzo dobra – swojego rozmówcę w normalnych warunkach słyszałem bardzo dobrze, tak jak i on mnie. Jednak, głośnik jest trochę za cichy, co w szczególności odczułem rozmawiając podczas przechadzki zatłoczoną ulicą. Do tego, maksymalne zwiększenie czułości mikrofonu, zamiast poprawić odbierany przez rozmówcę dźwięk spowodowało to iż słyszał on denerwujące szumy.
System operacyjny i interfejs
E75 działa pod kontrolą dobrze znanego posiadaczom biznesowych smartfonów Nokii systemu Symbian OS 9.3 z Feature Pack 2 oraz interfejsem S60 3th. System działa bardzo stabilnie a szybkość jego odpowiedzi w zasadzie nie pozostawia wiele do życzenia (biorąc oczywiście pod uwagę, że E75 posiada starszy procesor ARM11 o taktowaniu 369 MHz). Telefon naprawdę rzadko się zamulał (co podczas dwóch tygodni nastąpiło raptem dwa razy, gdy przesadziłem z liczbą otwartych aplikacji) i ani razu sam się nie zrestartował.
Interfejs S60 3th oferuje nam dwa konfigurowalne ekrany główne (służbowy i prywatny) na których znajdziemy skróty do najczęściej używanych aplikacji i funkcji telefonu oraz menu główne, które w porównaniu do E66 czy E51 jest bardziej kolorowe, żywe i ogólnie znacznie ładniejsze (oczywiście to moja prywatna opinia).
Z kolei jeżeli chodzi o funkcjonalność to niewiele się zmieniło w stosunku do starszych modeli z E-Series. W Menu znajdziemy: Kalendarz, Kontakty, Rejestr, Internet, Wiadomości, Galerię (w której karuzela została zastąpiona panelem z ułożonymi obok siebie miniaturkami zdjęć czy plików wideo), Pobierz, Biuro, Email (Nokia Messaging), Panel Sterowania, Pomoc i Aplikacje. Wśród tych ostatnich znajdziemy m.in.: Multimedia (m.in. RealPlayer, Odtwarzacz muzyczny, Aparat, Sklep muzyczny, Podcasting, Video Centre czy Games), GPS, Czat, czytnik kodów kreskowych, pomocną w przeszukiwaniu zasobów telefonu i internetu funkcję Szukaj oraz usługę Files on Ovi.
Jeżeli chodzi o preinstalowane aplikację biurowe, to Nokia w tym modelu niczym nas nie zaskoczyła, oddając do naszej dyspozycji: pakiet QuickOffice (pełna wersja), mobilną wersję Adobe Readera, Konwerter, Słownik (należy samemu pobrać wersję polską) oraz archiwizer Zip.
W momencie wysunięcia klawiatury QWERTY, ekran jest niemal natychmiast obracany do płaszczyzny poziomej. Także, podczas manipulacji położeniem telefonu, system nie ma żadnych problemów ze zmianą orientacji ekranu. (Będąc już przy akcelerometrze dodam, że wiąże się z nim jeszcze jedna ciekawa funkcja. Mianowicie, obrócenie telefonu wyświetlaczem do dołu powoduje natychmiastowe wyciszenie sygnału lub przejście telefonu w stan drzemki podczas uruchomionego alarmu.)
Aparat
Biznesowy smartfon Nokii został wyposażony w aparat 3,2Mpix z autofocusem i diodową lampą błyskową. Początkowo obawiałem się, że będzie on identyczny jak ten w modelu E66. Jednak, już po zrobieniu kilku zdjęć moje obawy się rozwiały. Aparat ten jest bardzo dobry (oczywiście jak na 3,2Mpix) i według mnie zdjęć nim zrobione są jakościowo na poziomie tych z Nokii 5800 XpressMusic, która posiada optykę firmy Carl Zeiss. Fotki wykonane E75 w dobrych warunkach oświetlenia są ostre, wyraźne, z niskim poziomem szumów a kolory przyzwoicie odwzorowane.
Do tego, telefon posiada bardzo prosty interfejs aparatu i nikt nie powinien mieć problemów z jego obsługą. Prosty nie znaczy pozbawiony licznych funkcji, których amatorom komórkowej fotografii z pewnością nie braknie (m.in. tryb makro, który łapał ostrość z odległości około 4,5-5 cm, zdjęcia panoramiczne, portrety czy geotagging).
Jedynym minusem aparatu, jest słaba lampa błyskowa, przez co zdjęciom zrobionym w warunkach słabego oświetlenia brakuje ostrości i są pełne szumów.
Multimedia
Mimo iż E75 nie jest telefonem multimedialnym, całkiem dobrze radzi sobie z wszelakimi multimediami:
Fabrycznie instalowany odtwarzacz RealPlayer, płynnie odtwarzał przekonwertowane pliki w formatach MPEG-4 oraz rmvb. Filmy, były uruchamiane stosunkowo szybko i co ważniejsze nie zacinały się. Szkoda tylko, że smartfon ma tak mały ekran – oglądanie filmów na 2,4-calowym wyświetlaczu do przyjemności nie należy.
Telefon posiada bardzo przyzwoity odtwarzacz mp3. Jakość dźwięku słyszanego w dodawanych w zestawie słuchawkach jest dobra, chociaż nie powala. Na szczęście, wejście jack 3,5mm umożliwia nam podłączenie lepszych słuchawek, dzięki czemu możemy się cieszyć dźwiękiem o jakości porównywalnej z tańszymi komórkami muzycznymi. Oczywiście nie ma co porównywać E75 z takimi multimedialnymi urządzeniami jak LG Arena, iPhone 3G czy 5800 XpressMusic, gdyż wciąż jest to „tylko” biznesowy telefon.
Aparat pozwala także na dostęp do bogatych zasobów muzycznego sklepu Nokii wprost z telefonu komórkowego.
Z Radia FM możemy korzystać za pośrednictwem internetu lub w sposób tradycyjny – po podłączeniu zestawu słuchawkowego. Działa ono bez najmniejszych zarzutów a jakość dźwięku jest bardzo dobra (w szczególności podczas słuchania radia z internetu).
To, co najbardziej zaskoczyło mnie w telefonie to zgodność E75 z mobilną platformą Nokia N-Gage 2.0! Dzięki temu użytkownicy telefonu ze strony N-Gage mogą pobrać dowolny ze znajdujących się tam tytułów i bez najmniejszego problemu odpalić go na E75. Świetna sprawa dla znudzonego monotonią codziennej pracy biznesmena.
Internet i GPS
Telefon jak większość nowych smartfonów Nokii posiada WiFi oraz moduł HSDPA (3,2Mbps), które działają bardzo sprawnie i nie miałem żadnych problemów ze znajdywaniem sieci czy utrzymaniem stabilnego połączenia. Podczas surfowania po Internecie korzystałem z firmowej przeglądarki internetowej Nokii. Obsługuje ona w pełni Javę i posiada Flash Playera (Flash Lite 3), co umożliwia oglądanie filmików na YouTube w jakości desktopowej. Niestety, ze względu na starszą wersję Falsha, przeglądarka nie była w stanie poradzić sobie ze wszystkimi stronami wykorzystującymi tę technologię.
Podczas premiery E75, smartfon był przedstawiany jako urządzenie promujące usługę Nokia Messaging, która zastępuje także standardową Mail for Exchange (aplikacji tej już nie zobaczymy w telefonie). Nokia Messaging ma za zadanie usprawnić naszą komunikację w firmie (a także ze znajomymi), dzięki obsłudze wielu różnych serwisów pocztowych (m.in. Gmail, Windows Live Hotmail, Yahoo! Mail, Onet, o2 czy Wirtualna Polska), funkcji push e-mail (automatyczne dostarczanie poczty wprost z serwera) oraz możliwości posiadania kilku skrzynek pocztowych w tym samym czasie. Muszę przyznać, że aplikacja działa bardzo dobrze. Usługa Nokii automatycznie poradziła sobie ze skonfigurowaniem połączenie z moimi kontami Gmail i Yahoo! (sam musiałem podać tylko adres konta i hasło do niego) i na bieżąco informowała mnie o nowych wiadomościach jakie trafiły na skrzynkę. Niemniej, to rozwiązanie ma też jedną wadę – wymaga ciągłego dostępu do internetu, przez co obecność aplikacji Nokia Messaging wpływa na skrócenie czasu pracy baterii.
Smartfon posiada, także odbiornik GPS, który bardzo szybko znajduje satelitę (podczas testów maksymalny czas oczekiwania to 30s) i równie szybko pobiera dane potrzebne do nawigacji. Wraz z telefonem, podobnie jak w przypadku innych biznesowych Nokii, dostajemy do dyspozycji aplikacje Nokia Maps (w tym przypadku w wersji 2.0) z 3-miesięczną licencją. Program działał sprawnie (szybkie odświeżanie, automatyczne sprawdzanie aktualności map i pobieranie ich najnowszych wersji oraz prawie zawsze wybiera najlepszą z możliwych dróg). Gdyby nie ekran (mały, brak dotyku) E75 mogłaby nawet służyć jako wygodna, awaryjna nawigacja GPS.
Bateria
Telefon posiada baterię Li-Ion o pojemności 1000 mAh. Pozwala ona na około 4 godziny ciągłych rozmów (WCDMA) czy 4-4,5 godzin spędzonych na surfowaniu po internecie (w tym oglądaniu filmików na YouTube). Podczas testów, telefon ładowałem średnio raz na dwa dni, a podczas intensywnego korzystania z jego funkcji (ciągle aktywna funkcja push e-mail, przeglądanie sieci, częste pisanie wiadomości i kilka 15 -minutowych rozmów dziennie) E75 musiałem podłączyć do ładowarki już po upływie 20-24 godzinach. Niemniej, przy rozsądnych użytkowaniu 2-3 dni pracy na baterii powinny być standardem.
Zawartość zestawu
W pudełku, poza Nokią E75, od producenta dostaniemy także: stereofoniczny zestaw słuchawkowy (Nokia HS-43), kabel USB do transmisji danych, ładowarkę (Nokia AC-8), baterię, kartę microSDHC o pojemności 4GB, krótkie wprowadzenie, obszerną instrukcję obsługi oraz kartę gwarancyjną.
Podsumowanie
Mimo tego iż smartfon posiada kilka wad (głównie nie najlepsze wykonanie), ogólnie jest bardzo dobrym telefonem, który spodoba się nie tylko biznesowym użytkownikom (tu trzeba wziąć pod uwagę, że do pełni szczęścia będzie potrzebny nam pakiet danych w abonamencie, gdyż inaczej urządzenie to nie będzie mogło rozwinąć w pełni swoich skrzydeł). Co więcej, uważam, że jeżeli ktoś ceni sobie wygodę pisania wiadomości i poszukuje funkcjonalnego telefonu, przy czym nie interesują go dotykowe ekrany i (co najważniejsze) nie chce wydawać dużo na komórki typu N97 czy Touch Pro 2, to E75 będzie dla niego idealnym rozwiązaniem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.