Na temat HTC o nazwie kodowej M7 pisało się wiele. W ostatnim czasie poznaliśmy już nawet sugerowaną cenę detaliczną oraz datę premiery na europejskim rynku. Pozostała mam jeszcze jedna zagadka do rozwikłania, a mianowicie pod jaką nazwą smartfon zostanie zaprezentowany.
Wydaje się, że i ta została już rozwiązana, gdyż jak donoszą zagraniczne serwisy, flagowiec Tajwańczyków, którego prezentacji spodziewamy się już 19 lutego podczas konferencji prasowej, zadebiutuje po prostu jako HTC One. Tak przynajmniej twierdzi informator, który w zeszłym roku ujawnił nazewnictwo rodziny One Series debiutującej podczas MWC 2012.
Oczywiście pozostawienie nazwy One bez indeksu oznacza, że będzie to smartfon najwyższej klasy, w którym Tajwańczycy pokładają wielkie nadzieje. W sumie nic dziwnego patrząc na specyfikację techniczną. Pytanie tylko, czy jest na tyle ważny, aby blokować wprowadzenie kolejnego flagowca do rodziny One?
źródło: Twitter
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.