Bluetooth to fajna funkcja. Pozwala chociażby na szybkie i – zazwyczaj – bezproblemowe wysyłanie plików, jednak we wszystkich swoich dobrodziejstwach, ta technologia ma jedną dużą wadę: jest strasznie zasobożerna i potrafi znacząco uszczuplić moc naszego akumulatora, co w czasach, gdy musimy ładować telefon komórkowy niemal raz na dobę, jest dodatkową komplikacją. Dobra wiadomość jest taka, że Google już niebawem ukróci zasobożerność Bluetootha.
Firma z Mountain View prowadzi obecnie zaawansowane prace nad projektem znanym jego „Bluetooth Low Energy Support”, co można przetłumaczyć jako wsparcie przez tą technologię niskiego poboru mocy. Nowy, odświeżony protokół ma zadebiutować wraz z najnowszą wersją Androida i API w wersji 18. Należy tu przypomnieć, że obecnie najnowsza wersja Androida, 4.2.2 posiada API w wersji oznaczonej jako 17. Oznacza to, że naprawdę nie będziemy musieli czekać zbyt długo.
Wprawdzie niektórzy producenci, jak chociażby Samsung, na własną rękę rozpoczęli prace nad „odchudzaniem” Bluetootha jednak z całą pewnością odgórne zarządzenie Google wsparte przez własne modyfikacje znacząco przyspieszy popularyzację tej zmodyfikowanej technologii. Nie należy spodziewać się, aby poza mniejszą zasobożernością, popularny w polskim nazewnictwie „blutacz” doczekał się nowej puli funkcji czy zastosowań.
źródło: androidcentral.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.