Samsung Galaxy Note II to urządzenie, które stanowi znakomity kompromis między smartfonem, a tabletem, łącząc w jednym urządzeniu ich najważniejsze cechy. Duży ekran, spora wydajność i mnogość innowacyjnych funkcji sprawiają, że może on służyć praktycznie do wszystkiego – od prostych czynności jak dzwonienie i wysyłanie wiadomości, przez bardzo wygodne przeglądanie Internetu czy robienie dobrych jakościowo zdjęć, a na graniu w najbardziej wymagające gry kończąc. Dochodzi do tego rysik S-Pen i specjalnie przystosowane oprogramowanie, które znacznie ułatwiają nam obsługę i codzienną pracę z urządzeniem.
Dobrane materiały z jakich wykonany jest tabletofon (przypomnę, że w przypadku Galaxy Note II mamy do czynienia z tworzywem sztucznym o nazwie Hyperglaze) nie wszystkich zachwycają, ale mimo tego urządzenie może się podobać. Choć jest to kwestią gustu, design urządzenia zaczerpnięty od poprzedniego flagowca Samsunga sprawia, że Galaxy Note II pomimo swoich rozmiarów nie wygląda na urządzenie „toporne” i dobrze leży w dłoni (nie poruszam tutaj tematu komfortowej obsługi jedną ręką, bo bez „żonglowania” i przekładania urządzenia na dłoni jest ona po prostu niemożliwa).
Oficjalna prezentacja Galaxy Note II miała miejsce już jakiś czas temu, bo we wrześniu 2012 roku na targach IFA i coraz częściej pojawiają się w sieci informacje o jego następcy – Samsungu Galaxy Note III (lub być może Galaxy Note 3, jeśli firma zdecyduje się na zmianę oznaczenia jak w przypadku Samsung Galaxy S4). Najnowsze doniesienia, które podobno pochodzą wprost od JK Shin’a, prezesa i szefa działu IT w Samsung Electronics wskazują na obecność 5,9-calowego ekranu wykonanego w technologii OLED. Jest już niemal pewne, że urządzenie zostanie zaprezentowane we wrześniu tego roku, a dokładniej szóstego dnia tego miesiąca, bo właśnie wtedy w Berlinie rozpoczynają się targi IFA 2013.
Powoli napływają do nas coraz to ciekawsze informacje na temat Galaxy Note III, ale oprócz podzespołów jakie w nim znajdziemy, ważny jest też jego wygląd zewnętrzny. Patrząc w przeszłość i sytuację jaka miała miejsce w przypadku Galaxy S III i później Galaxy Note II, trzecia generacja tabletofonu swoim wyglądem może być bardzo zbliżona do Galaxy S 4, co według mnie będzie dobrym posunięciem. Obudowa w najnowszym flagowym modelu Samsunga, pomimo tworzywa sztucznego (przypomnę, że zastosowano poliwęglan) jest dobrze spasowana, a nowa tekstura na obudowie sprawia, że smartfon prezentuje się o niebo lepiej niż jego poprzednik – jest bardziej elegancki. Czy błędem byłoby zastosowanie tego, co jest dobre w kolejnym urządzeniu? Oczywiście, że nie.
Zwróćcie uwagę na powyższy koncept Samsunga Galaxy Note III. Podoba Wam się? Bo mnie bardzo. Jak nie trudno się domyśleć projekt został stworzony w oparciu o Galaxy S 4, ale trzeba przyznać, że trzeci „Notatnik” w takiej formie może się podobać. Trochę gdybając, jeśli Samsung zmniejszyłby maksymalnie ramki wokół ekranu (tak jak jest to przedstawione na powyższym zdjęciu), mógłby wtedy w obudowie rozmiarów Galaxy Note II zmieścić nieco większy ekran, przykładowo 5,9-calowy OLED. Skąd my to znamy? Takiego samego działania południowokoreańska firma podjęła się w przypadku Galaxy S 4, wkładając do niego 5-calowy ekran, tworząc smartfon większy i mniejszy zarazem, bo jego wielkość jest niemal identyczna jak w przypadku Galaxy S III z ekranem o przekątnej 4,8 cala.
Premiera Galaxy Note III już za nieco ponad 4 miesiące i wtedy też wszystko się wyjaśni. Zanim jednak to się stanie, w sieci zapewne pojawi się kilka nieoficjalnych fotek z trzecią generacją tabletofonu, które powoli będą weryfikować to o czym napisałem powyżej. A czy Wam Galaxy Note III o wyglądzie zaczerpniętym z Galaxy S 4 przypadłby do gustu? A może macie w głowie swój własny projekt przyszłego tabletofonu Samsunga? Chętnie przeczytamy o tym w komentarzach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.