Francuskojęzyczne NowhereElse opublikowało zdjęcie z linii produkcyjnej, mające rzekomo przedstawiać akumulatory do iPhone’a 5S (6), smartfona Apple kolejnej generacji. Temat podchwycił m.in. AppleInsider, serwis wyspecjalizowany w wiadomościach związanych z Cupertino.
Na ogniwach nie ma żadnej informacji; niemożliwe jest zatem ocenienie ani ich pojemności, ani napięcia. Skąd zatem wiadomo, że mają trafić do nowego iPhone’a? Ich rozmiar jest identyczny w stosunku do akumulatorów iPhone’a 5, co potwierdzałoby ostatnie doniesienia o zbliżonym designie obydwu smartfonów.
Największą zmianą, jaka prawdopodobnie pojawi się w nowym telefonie, będzie czujnik biometryczny, ułatwiający odblokowywanie urządzenia.
Uprzedzając ewentualne pytania związane z „gumkami” w prawej części – nie, to nie są prezerwatywy, choć w gruncie rzeczy działają na podobnej zasadzie. Pracownicy fabryki nakładają silikon na palce (zamiast rękawiczek), by nie zostawiać na urządzeniach odcisków i drobinek tłuszczu.
Źródło: AppleInsider
Ceny Apple iPhone 5
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.