Wczoraj wyciekł Android 4.3 dla Nexusa 4 i za jego testy wzięły się rzesze użytkowników. Zobaczcie jakie nowości dotychczas odkryto.
Generalnie rzecz biorąc szału nie ma, ale Google przyzwyczaił nas już do tego, że rosnąca numeracja systemowa nie jest tożsama z natłokiem nowości. Dotychczas użytkownicy Androida 4.3 na Nexusie 4 zauważyli:
- zegarek na pasku informacyjnym (status barze) jest ukryty na lock screenie jeżeli na ekranie jest widżet z zegarkiem (podobnie jak w Androidzie 4.1);
- w aplikacji Aparat, gdy obraca się urządzenie, ikony nie zmieniają swojego położenia, a jedynie się obracają adekwatnie do pozycji;
- w Aparacie pojawiła się możliwość robienia zdjęć używający przycisków głośności;
- ekran Nexusa 4 po instalacji Androida 4.3 sprawia wrażenie bardziej wrażliwego na dotyk co bardzo ułatwia pisanie;
- w dialerze pojawiło się wsparcie dla T9;
- w znaczny sposób poprawiono działanie rozmaitych animacji – są znacznie płynniejsze;
- Google Keep stała się systemową aplikacją;
- pojawiły się deweloperskie opcje pozwalające optymalizować aplikacje pod kątem pracy z prędkością 60 klatek na sekundę;
- w ustawieniach pojawiła się historia ukrytych powiadomień;
- nie naprawiono błędu związanego z niepojawianiem się od razu powiadomień gdy telefon podłączony jest do Wi-Fi;
- Bluetooth otrzymał funkcję Low Energy i możliwość przesyłania danych o utworach.
Oprócz tego mówi się, że prawdopodobnie zoptymalizowano system pod kątem zużycia energii – Nexus 4 sprawia wrażenie dłużej pracującego na jednym naładowaniu. Ponadto wydaje się jakby Google poprawił działanie modemów Wi-Fi, Bluetooth oraz sieci komórkowej – inicjowanie połączeń odbywa się szybciej i bez problemów.
Nie ma co się jednak ekscytować na zapas – jest to bowiem lista zmian nieoficjalnego Androida i finalna wersja tego systemu może się nieco różnić. Mówi się, że premiera Androida 4.3.1 ma mieć miejsce 24 sierpnia.
źródło: Google+
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.