Wprawdzie najnowszy standard WiFi to 802.11n, ale organizacja IEEE właśnie zaaprobowała standard z końcówką „r”. Ta technologia pozwoli na coś w rodzaju roamingu w trakcie łączenia się z siecią WLAN.
W czym rzecz? Otóż na przykład jeśli prowadzimy rozmowę przez VoIP i przemieścimy się z zasięgu jednego hotspotu do drugiego, potrzeba 0,1s, aby połączenie zostało na nowo ustabilizowane, co zwykle oznacza jego zerwanie. Tymczasem 802.11r zmieniajsza ten czas o połowę, do 0,05s, co oznacza, że zmiana hostspotu nie powinna wpłynąć na przerwy w połączeniu. Prace nad WiFi „r” trwały od 4 lat.
źródło: gizmodo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.