Kilka dni temu pisałem o tym, że pewnych słówek na Motoroli Moto X wygrawerować się nie da. Dziś dowiadujemy się, że możliwość wykonania grawerunku na flagowcu Motoroli została w ogóle zablokowana. Oprócz tego użytkownicy zwrócili uwagę na kontrowersyjny zapis w warunkach sprzedaży Motoroli. Koncern jasno tłumaczy, że nie chce abyś odsprzedawał swoją Moto X.
Skąd jednak wzięła się blokada grawerunku? Motorola tłumaczy, że oficjalnym powodem jest to, że testy usługi Moto Maker nie wypadły pomyślnie i koncern miał wątpliwości co do jakości wykonywanego grawerunku. Stąd też ta możliwość zostanie na bliżej nieokreślony czas zablokowana.
Nie ma co narzekać, bo my – Polacy – i tak na tym nie ucierpimy, ale mimo wszystko warto jest zastanowić się nad tym, dlaczego Motorola mogła podjąć takie kroki. Czyżby koncern nie był zadowolony, że użytkownicy zaczęli mu wytykać zbytnią cenzurę? Przypomnijmy, że narzędzie Moto Maker uniemożliwiało stosowanie jako grawerunek wulgarnych słów występujących w angielskim, a także nie można było stosować rzeczowników należących stricte do konkurencji.
Ale moją uwagę w przypadku Moto X zwróciło coś jeszcze. W Sieci rozgorzała bowiem dyskusja na temat kontrowersyjnego zapisu w warunkach sprzedaży Motoroli. Pod tym adresem znajdziecie warunki sprzedaży Motoroli. Zwróćcie uwagę na pierwszy punkt o nazwie Warunki zakupu/płatności: pokaż nam pieniądze! Tam czytamy (ktoś zadbał o to, aby język był wyjątkowo nieprawniczy i prosty):
Nie jesteś sklepem. Kupujesz ten telefon dla siebie lub aby wręczyć go w prezencie. Nie możemy pozwolić na to, abyś go odsprzedał i mówimy całkiem serio.
Zaczęto się zastanawiać co konkretnie Motorola ma na myśli. Użytkownicy zaczęli się martwić, że po odsprzedaniu telefonu Moto X firma nałoży na nich jakieś sankcje. Później jednak padł pomysł, że taki zapis ma pomóc Motoroli opędzić się od domorosłych sprzedawców hurtowych, którzy mieliby kupować Moto X i sprzedawać je we własnym zakresie. Prawdopodobnie gdy (jeżeli w ogóle) sprawa nabierze rumieńców, Motorola dokładnie wyjaśni o co chodzi z tym zapisem. Póki co ten zapis działa dość deprymująco.
źródło: androidcommunity, reddit
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.