Nigdy nie pałałem wielką sympatią do telefonów pochodzących od chińskich producentów. Nie ma w tym nic dziwnego. Wiadomo, jakie słuchawki można było spotkać na aukcjach. Były to zazwyczaj podróbki i niedoróbki, które kusiły niską ceną, za którą trzeba było potem słono przypłacić rozczarowaniem i frustracją. Z rezerwą, ale nieco mniejszą podchodzę natomiast do Oppo N1, który kusi nie tylko miłym dla oka teaserem, ale ciekawą specyfikacją i, jak się okazało, designem. Poniżej galeria.
Zdjęcia przedostały się do Sieci dzięki życzliwości portalu Weibo.com i uchylają nieco rąbka tajemnicy na temat wyglądu telefonu. Bardzo podoba mi się skontrastowanie czerni z bielą oraz opływowe kształty. Szkoda, że nie można zobaczyć tyłu smartfonu, który definitywnie jest głównym jego elementem. Bardzo mnie ciekawi, jak dotykowy panel będzie wkomponowany w konstrukcję. Czy będzie chropowaty w dotyku?
Nie sądzę, by istniały realne szanse na to, aby ten telefon trafił na polski rynek. Przynajmniej nie oficjalną drogą. Jeśli komuś się spodoba, trzeba będzie szukać go po aukcjach. Znacznie ważniejszą rolę odgrywa on w kwestii pokazania kreatywności chińskich projektantów. To bardzo dobrze rokuje na przyszłość, bo jeśli Oppo N1 okaże się sukcesem to kto wie, może jego następcy trafią na szerszy rynek.
Źródło: Weibo.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.