Firmę Philips kojarzę od kilkunastu lat i przez dłuższy okres miałem dobre zdanie na temat tej marki. Od pewnego czasu europejski gigant próbuje podbić rynek mobilny, prezentując smartfony z Androidem. Czy w Polsce klienci byliby zainteresowani kupnem telefonu z logo Philips?
Dzisiaj znalazłem informacje o czterech premierach smartfonów marki Philips – na razie firma próbuje swoich sił w Indiach. Nowości to Philips S308, W3500, W660 oraz I928. Chciałbym je Wam przedstawić, a następnie zastanowić się, czy urządzenia te miałyby szansę sukces w Polsce.
Philips W6610
Multimedialny smartfon Philips W6610 wyróżnia się 5-calowym ekranem wykonanym w technologii IPS LCD (rozdzielczość wynosi 960 x 540 pikseli). Interfejs zapewnia system operacyjny Google Android 4.2. Telefon pracuje w oparciu o 4-rdzeniowy procesor MediaTek MT6582 o częstotliwości taktowania zegara 1.3 Ghz oraz 1 GB RAM. Wbudowana pamięć wynosi 4 GB, ale można skorzystać z karty microSD. Zdjęcia można wykonać za pomocą aparatu fotograficznego 8 Mpix z autofokusem i diodą LED, z przodu jest kamera 2 Mpix do wideo rozmów. Akumulator charakteryzuje się pojemnością 5300 mAh. Możecie również liczyć na WiFi, Bluetooth, Dual-SIM, 3G, oraz GPS z A-GPS.
Philips W3500
To kolejny smartfon, nieco słabszy od W6610, który pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Google Android 4.2. Wszystkie informacje wyświetlane są na ekranie 5″, o rozdzielczości 854 x 480 pikseli. Na wyposażeniu urządzenia jest także 4-rdzeniowy procesor o częstotliwości taktowania 1.3 GHz oraz 1 GB RAM. Wbudowana pamięć wynosi 4 GB, z opcją rozszerzenia przez port microSD. Producent umieścił także dwie kamery – 5 Mpix z funkcją wykrywania twarzy oraz 2 Mpix do wideo rozmów. Bateria ma 2200 mAh pojemności. Nie zabraknie także takich funkcjonalności, jak WiFi, Dual-SIM, 3G, Bluetooth oraz GPS z A-GPS.
Philips S308
To najsłabszy produkt, który został zaprezentowany przez Philipsa. Sprzęt z Androidem 4.2 oraz wyświetlaczem 4″ o rozdzielczości 480 x 800 pikseli, pracuje w oparciu o 2-rdzeniowy procesor MediaTek MT6572M o taktowaniu 1.2 GHz oraz 512 MB RAM. Wbudowana pamięć to 4 GB. Ponadto użytkownik będzie mógł skorzystać z Bluetooth, WiFi, Dual-SIM, 3G oraz GPS z A-GPS.
Philips I920
Ostatnia nowość, która jeszcze nie zadebiutowała w sprzedaży. Philips I920 charakteryzuje się ekranem 6″ o rozdzielczości 1080p. Prawidłowe działanie systemu operacyjnego Google Android w wersji 4.2 ma zapewnić „prawdziwy” 8-rdzeniowy procesor MediaTek o częstotliwości taktowania zegara 1.7 GHz oraz 2 GB RAM. Na dane oraz aplikacje pozostawiono 16 GB. Jeśli to będzie za mało, można zaimplementować microSD do 32 GB.
Nowy Philips wyróżnia się także aparatem fotograficznym o matrycy 13 megapikseli. Z przodu jest także kamera 5 Mpix do wideo rozmów oraz selfie. W obudowie umieszczono również 3G HSPA, Wi-Fi, Bluetooth, GPS z A-GPS.
W6610, W3500, S308 – ceny
Multimedialne smartfony Philipsa są już dostępne na rynku w Indiach. Za model Philips W6610 trzeba zapłacić 350 dolarów, co daje około 1100 zł. W3500 kosztuje 275 dolarów (~830 zł), a najtańszy S308 – 140 dolarów (~420 zł).
Nowe Philipsy, a Polska
Gdy zobaczyłem informacje o premierze smartfonów marki Philips, nasunęła mi się małą refleksja. W Polsce, moim zdaniem, Philips ma dość dobrą opinię, podobnie jak Nokia. Czy jednak sprzedałoby się łącznie choć kilkaset tysięcy sztuk telefonów tej marki? Nie jestem tego pewny.
Konkurencja w Polsce jest spora, szczególnie ze strony polskich dystrybutorów, którzy oferują coraz to ciekawsze chińskie smartfony w korzystnej cenie. Oczywiście Philips mógłby pójść tą samą drogą, co Samsung i Apple, czyli stworzyć cały ekosystem. Jest to możliwe, ale wymagałoby to od producenta sporych inwestycji w rozwój technologii, infrastruktury oraz marketing. A to dla europejskiego giganta może być za duży orzech do zgryzienia.
I na koniec pytanie do Was. Jeśli smartfony Philipsa byłby oferowane w przystępnych cenach, to zdecydowalibyście się na tą markę? Chociażby ze względu na sentyment?
źródło: news.softpedia.com/AndroidOS
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.