Premiera iPhona 6 w Niemczech miała miejsce w ubiegły piątek, a kolejki ustawiały się od paru dni. Nasi zachodni sąsiedzi nadal uwielbiają płacić gotówką, a jak wiemy, za najnowsze urządzenie Appla płaci się dużo. Sytuację wykorzystali uzbrojeni złodzieje, którzy w sobotę ukradli utarg z berlińskiego Apple Store.
Apple Store przy ulicy Kurfürstendamm, która jest główną ulicą w Berlinie, jest największym sklepem amerykańskiej firmy w Niemczech. Utarg po premierze iPhona 6 był odbierany w sobotę, przez ochroniarza, i wszystko odbyłoby się normalnie gdyby nie trzech uzbrojonych mężczyzn.
Apple nie wypowiada się na temat zaistniałej sytuacji, nie ujawnia też, ile gotówki skradziono. Poszukiwania trzech rabusiów w dalszym ciągu trwają. Z zeznań ochroniarza wynika, że odjechali czarnym sedanem, który odnaleziono płonący, dwa kilometry od miejsca zdarzenia.
Nie była to pierwsza udana próba kradzieży. Poprzednia miała miejsce w grudniu i była mniej wyrafinowana. Złodzieje po prostu wjechali samochodem do sklepu.
Jak doskonale widać, najnowsze smartfony od Apple przyciągają różne grupy. Od maniaKów gadżetów, przez zapaleńców marki, aż po złodziei. Mnie ciekawi, jak duży utarg miał sklep po zapewne bardzo owocnym dniu.
źródło: forbes
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.