O Oppo ostatnimi czasy jest głośno za sprawą nadchodzącego modelu N3 z obrotowym aparatem, smartfon ma zadebiutować 29 października wraz ze swoim cieniutkim kolegą, a tymczasem firma Vivo postanowiła wyciągnąć rękę po koronę i wypuści supercienki model.
Bardzo Was przepraszam za wprowadzenie w błąd, ale chodziło o model firmy Vivo, a nie Oppo z taką nazwą. Artykuł został poprawiony.
Oczywistym jest, że 1 milimetr to bardzo mało, jednak w świecie smartfonów to znacznie więcej. Aktualny rekord Guinessa w kwestii grubości telefonu należy do Gionee Elife S5.1, który popisał się 5.15 mm. Jednak nie jest najcieńszy, ponieważ Khazam Tornado 348, został odchudzony do 5 mm. nowy smartfon od Vivo nie daje żadnych złudzeń i ze swoimi 3.8 mm grubości będzie mógł swobodnie walczyć o prym wśród ultracieńkich smartfonów.
Nadchodzący Oppo ma mieć 4 mm grubości, ale Vivo podkręciło ten wynik jeszcze bardziej. Mnie zastanawia czy producent będzie chciał wyposażyć urządzenie w port słuchawkowy 3.5 mm. Może to być nie lada wyzwanie, a może zostaną zastosowane jakieś bardziej innowacyjne rozwiązania?
Nadchodzący smartfon swoim wyglądem ma bliżej do urządzeń chirurgicznych, niż do smartfonów, ale wojna „zbrojeń” technologicznych jest coraz bardziej wymagająca – dla nas, użytkowników jest to bardzo korzystne, bo każdy kto chce zaistnieć musi starać się coraz bardziej. Szkoda jedynie, że producenci wiele razy poprzestają na zrobieniu swojego urządzenia, wyjątkowym jedynie w jednym aspekcie.
Niestety, na ten moment nie wiemy o Vivo nic więcej, a ciekawym byłoby poczytać o jego baterii i innych rozwiązaniach. Ciekawe czy ten model osiągnie granicę odchudzania smartfonów, czy rozpęta zaciętą rywalizację? Jak myślicie, w która stronę to wszystko zmierza?
źródło: phonearena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.